Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam , od lat do mieszanki leje popularny Mixol .
a słyszałem że delikatnie mówiąc kiepsko smaruje...
Kasy nie mam na dobry olej bo ledwo wyrabiam na benzynę.
Znalazłem w domu olej do piły.. , i chciałem zapytać czy to coś warte i czy nada się do motoroweru.

Z góry dzięki za pomoc..

nie lej bo może ci zaszkodzić kiedyś jeździli na mixolu i nic sie nie działo a tak może ci sie rozszczelnić silnik

Mineralny lub półsyntetyk lej, syntetyka nie polecam.
Mi na tym lepszym z orlena chart ładnie śmiga i 22zł za litr.

Na twoim miejscu wolałabym nie ryzykować, od dawna leje mixol najczęściej z orlena ale też czasem ze sklepu motorowego za około 15zł chyba i śmigałam na kadecie i ogarze i zawsze wszystko grało. Sama jestem ciekawa czy ten do piły był by dobry wiem, że do kosiarki leje się mixol ale tego oleju nie znam, nie ryzykuj zatarcia albo jak wcześniej pisano rozszczelnienia.

Zatarcia nie będzie jeżeli dobrze naleje
Co do rozszczelnienia to powiem, że to jest możliwe.
Przez chwile śmigałem na oleju motula (48zł za litr ) od kolegi, wymieszany 1:40 4l paliwa i motor był słabszy, a 55km/h to z manetką na full. Wyjeździłem w taki sposób ze 2litry i dolałem 4l mieszanki z tym orlenowskim półsyntetykiem 1:35. Po chwili silnik zaczął lepiej pracować i 55km/h mam na 2/3 manetki Niby nie powinno się mieszać różnych rodzajów oleju, ale efekt dobry to dało.
Na tym paliwie z motulem pocił mi się simer od strony zapłonu, a na orlenie nie
Po prostu nie jest to olej do mojego silnika.

Jak już gdzieś pisałem. Syntetyk - od początku dla silnika. Lepsze smarowanie, dokładniejsze i w ogóle. Pół Syntetyk - jak silnik już przebieg ma spory to można się przesiąść z syntetyka na pół, żeby zmniejszyć skutki eksploatacji. Mineralny - Jak silnik już wybitnie słabnie to można go "zalepić" i zbierać kasę na remont

Co do tego, że do rometów itp. się mineralne leje. Nie wiem xD Może innego nie było albo żeby już dmuchać na zimne i zakleić silnik Ale większość osób z pojęciem po remoncie nie leje mineralnego tylko chociażby pół syntetyk dla lepszych właściwości smarnych. Jeżeli przez jakiś czas już był lany mineralny olej to inne (syntetyk i pół) prawdopodobnie wypłuczą zebrane w silniku resztki i może dojść do "pocenia się" silnika, brania oleju i podobnych.

To by było na tyle z tego co mi wiadomo Na tym oleju ze zdjęcia nie widzę jaki to jest, ale mieszanka 1:50 podpowiada mi, że mineralny to nie jest xD Sprawdź i jeśli mam rację to nie radzę wlewać, lepiej mineralny jakiś, ewentualnie lepszej marki ale nie wiem czy jest sens.

Orlen 2T Semisyntetic - lałem i było git Troche droższy od Mixolu, a lepszy.