Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam mam motorynke m2 tydzień temu wymieniłem łożyska na wale, pierścienie i platynki. Zrobiłem już około 50 km a za każdym razem po 2 km cylinder jest tak gorący że nie da się go dotknąć. Czy to przez to że dopiero sie dociera czy to moze żle ustawiony zapłon??
Drugim problemem jest to ze na jałowym i pierwszym biegu silniczek pracuje ładnie a jak jade wrzucam drugi bieg to go dusi i przerywa. Gaźnik wczoraj dokładnie przeczyściłem co jeszcze moge zrobic??

jak wyczysciłes gaznik to go ustaw

ustawiłem go dobrze jeszcze przestawie iglice i sprawdze ale to jest mniej wazne bardziej chodzi mi o to ze po 2 km bardzo sie nagrzewa cylinder i wydech

Ja w jawce czy w simie też praktycznie nie mogę dotknąć cykla czy kolanka. To normalne.

---- Połączono -----

Nawet po dotarciu.

U mnie i zapewne u każdego tak jest, że po jeździe kolanko jest zawsze najbardziej gorące. Cylinder nie tak bardzo ale napewno nie da się go dotknąć. Wypróbuj moją metodę - po jeździe plunij na cylek i zobacz czy będzie się gotować (buzować i skwierczeć) jeśli nie to jest ok.

Polecam tą metodę co pan UP. Też tak robię. ;)

Pozdrawiam.

No wiem że grzanie jest normalne bo mam ja od roku tylko niepokoi mnie to troche ze juz zrobiłem 70 km a po przejechaniu 2 km jest bardziej goracy niz przed remontem po przejechaniu 15 km

Kiedyś składałem takiego stareego ogara 205 i dałem mu nowe pierścienie. Po przejechaniu niecałego 1km silnik był strasznie gorący. Mam również dotartego ogara 205, mogę nim jeździć cały dzień i się tak mocno nie grzeje. Przy docieraniu to normalne Jak dotrzesz to powinno być git

A ile kilometrów polecacie mi docierać?? Przypominam że tylko wymieniłem pierścienie i łożyska na wale

ok. 500km
W tym okresie nie jeździj na pełnym gazie i lej paliwo z mieszanką w stosunku 25:1

Ale głupoty piszesz Skoro wymienił tylko same pierścienie to nawet nie ma za bardzo czego docierać. Powinno wystarczyć 50-100km spokojnej jazdy, żeby się ładnie ułożyły.

witam mam proplem z motorynka stella gdy wzuce na bieg to jak by go wcale nie bylo tylko mi cos przeskakuje tak jak by lancuhc lub zebatka i gdy zakrece kolem to prawie jak luz gdy nacine sprzegla jest to samo tak dziwnie mi przeskakuje jeden z gosci powiedzial mi ze to mogl sie urwac jakis walek ktory napedza zebatke od lancucha powiedzciem i czy to bedzie to czy cos innego????

to to Ja pierscienie docieram jakieś 20km.. one sie itak więcej nie dotrą