Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam, chcę przerobić światła w moim ogarku tzn. chodzi mi o to żeby, zastąpić tradycyjne żarówki diodami led.
I tutaj pojawia się moje pytanie: cewki świetlne dają łącznie 6V-20W więc bardziej opłaca się podłączyć tylną i przednią lampę do tych dwóch cewek czy każdą lampę do pojedynczej cewki wtedy jest prąd 3V-10W, i jakie mają być rezystory żeby się to nie przepaliło?

Pokolei. Troche tego było ale jest to porozwalane i byle jak opisane.
1. Dioda musi mieć do zasilania prąd stały a nie zmienny (zmienny jest w prądnicy a żarówce to obojętne)
Musiałbyś dać prostownik który zmieniłby prąd z zmiennego na stały.
2. Diodę łatwo uszkodzić elektronicznie (czyli jest wrażliwa na skoki napięcia i natężenia wytważające się podczas przyśpieszania i zwalniania).
Tu sprawa zaczyna się komplikować bo trzeba by dać stabilizator napięcia i ustawić go by zmienił napięcie na 3V bo takie dioda lubi. Taki stabilizator jaki jest tu potrzebny raczej nie bedzie dostępny w sklepach więc musiałbyś go sam wykonać.
3. Dopiero możesz zastanawiać się jaki dać opornik.
To liczysz z prawa Ohma:
R=Uz-Ud/Id
R-to opór opornika którego szukasz
Uz-napięcie zasilania diody led
Ud-jest to napięcie pracy led'u
Id-jest to nateżenie wynosi ono od 20 do 25 mA

Dzięki poszukam o tym stabilizatorze i jakoś to zrobię .




Jak już to prąd przemienny ;d

Dupa blada. Wcale nie musi robić stabilizatora na 3V bo i po co? Po pierwsze diody "nie są na 3V" bo to zależy od typu i koloru diody. Czerwone zasilać należy napięciem przeważnie 2,4V. Sprawa z napięciem jest również prosta, pod warunkiem, że prądnica poda ok 7V na stabilizator. Gdyby musiał robić stabilizator pod diodę, to nie prawdą by było, że diodę można podłączyć do gniazdka 230V (bo można z odpowiednim rezystorem z tym, że dioda będzie minimalnie migać (50hz) - dioda wtedy pracuje naprzemiennie ze względu na zasilanie prądem przemiennym, raz w kierunku zaporowym, a raz w przewodzenia (wtedy świeci) - stąd to mruganie).

Można zastosować zwykły LM7805 + jakiś duży kondzior na wejściu + standardowe kondki aplikacyjne + rezystor na każdą z diod. Diody równolegle. Rezystory do diod po 130R, jeżeli napięcie zasilania diody będzie wynosiło 2,4V. Do stabilizatora koniecznie na wejściu bezpiecznik topikowy o odpowiedniej wartości, no chyba, że ktoś lubi jak się motorower pali.



Patryk, rafik ma poniekąd rację, ponieważ w prądnicy tego motoroweru występuje prąd przemienny i zmienny zarazem. Przemienny, bo bez prostowania, zmienny, poniewaź prądnica w zależności od obrotów podaje inne natężenie prądu.

PS. Należało by tez sprawdzić czy prądnica przy tak małym obciążeniu diodami led - czy nie poda zbyt wysokiego napięcia na pełnym gazie, ponieważ maksymalne napięcie dla l7805 zawiera się w granicach bodajże 30V.

Ok już wszystko śmiga wsadziłem stabilizator na 6V diody połączyłem równolegle + rezystory 220MOhm, tylko musze na przód dać większe diody bo mi te za słabo świecą

Rezystory 220 MOhm? MEGA ?! Dobrze widzę?!

Jeżeli dałeś takie rezystory, to nie dziwota, że słabo świecą! Powinieneś zastosować rezystory ok 200 Ohm!

Sory myślałem o czymś innym a pisałem co innego 220Ohm jest tylko ze diody 5mm są i to dlatego, bo miałem 12mm ale niebieska była i dałem tamte.

--------- Pon Lis 15, 2010 7:20 pm Połączono ---------

Sory myślałem o czymś innym a pisałem co innego 220 Ohm jest tylko ze diody 5mm są i to dlatego, bo miałem 12mm ale niebieska była i dałem tamte.

A ile dałeś tych ledów na lampę przednią?

dupa dupa dupa...
Patryk, trochę próbujesz z gówna bat ukręcić, ale za upór w dążeniu do celu należy Ci się pochwała.
Po pierwsze zasilanie. Osobiście bym zrobił tak : do każdej cewki prostownik, wyjścia prostowników równolegle i do tego jakiś duży kondzior. Prawdą jest, że z małym obciążeniem magneto indukuje dość wysokie napięcie, osobiście kiedyś mierzyłem, wychodzi ok 30V napięcia zmiennego na cewce.
Co do diod - nie sądziłbym, że kilka diodek 5mm da tyle światła żeby skutecznie oświetlić drogę przed motorkiem. Owszem, istnieją diody o wąskich kątach świecenia a co za tym idzie można z nich zrobić dość dobre latarki ale do motorka bym tego nie pakował.. poprostu z takich małych diodek za dużo nie wyciągniesz.
Dopiero nowoczesne diody o mocach kilka W otwierają pole do popisu. Do wyboru masz diody 1W, 3W, 10W, 30W (!!), wpisz w Allegro POWER LED w dziale RTV / elektronika. Myślę że jedna 10W lub kilka 3W potrafiłoby nieźle oświetlić drogę. Do tego jednak potrzeba dobrego klosza do skupienia światła.
ALE !! Diody takie dość mocno się grzeją, potrzebują jak najskuteczniejszego chłodzenia nawet wentylatorem!! Inaczej bardzo szybko się wypali lub poprostu spali. Do zasilania tego stosujesz gotowe przetwornice, poprostu podłączasz zasilanie i diodę a przetwornica się martwi o resztę. Można oczywiście samemu skonstruować impulsowy stabilizator prądu. To jednak już jest zadanie dla bardzej obcykanych, a i sumaryczny koszt Cię przerazi...
Dlatego dobrze się zastanów czy jest sens robić dobrą lampę która będzie kosztować tyle co Twój motorek lub coś pokroju latarki..

Dokładnie LED można zastosować w tylnej lampie, po prostu zaoszczędzimy prądu przy ładnie wyglądającej lampie . Dla porównania jechałem w nocy rowerem z lampką 5led Flux, a kolega obok jechał ze zwykłą lampką na żarówkę. Efekt był taki, że ja ciągle wpatrywałem się w mały okrąg światła, bo jak podniosłem ją wyżej to był większy, ale słabsze światło, a kolega jechał rozświetlając całą ulicę i jadąc za mną widziałem jego światło miłe dla oczu