Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam.Mam ogara 205 po remoncie.zostały wymienione:łożyska,simmeringi,wał,magneto pierścienie i wszystkie uszczelki.A jednak nie chodzi.Często nie ma iskry.Próbowałem na wielu świecach,kondensatorach czapeczkach kabla WN i przeróbkach zapłonu na bateryjny typu:kondensator,przerywacz ,krzywka,akumulator i cewka butelkowa.Potem spróbowałem uprościć zapłon oryginalny :cewka zapłonowa ,kondensator i przerywacz.Usunąłem cewki świetlne,gaszenie i przypiłowałem trochę cewkę(obcierała o magneto).Też nic.Przerywacz też sprawdziłem.Jak sprawdzić cewkę zapłonową? Mam do dyspozycji multimetr.

ps.na razie tyle,mogę dorzucić foty jeśli to pomoże...(jak zwykle proszę o szybką odpowiedź i z góry dzięki)

Jeżeli masz pieniądze możesz zamontować zapłon od charta- elektroniczny. Musisz kupić:
-zapłon kompletny
-magneto(koło zamachowe)
-cewkę pisałeś, że masz czyli jest
-moduł zapłonowy (dosyć drogi, ale możesz zlecić wykonanie owego modułu np. użytkownikowi Bigsoft , ten moduł wykonany przez niego jest podobno lepszy od orginału)
- no i trochę zabawy z elektryką, ale dla chcącego nic trudnego

raczej myślałem o przerobieniu / naprawieniu / zastąpieniu niektórych części w orginale...

--------- Sob Lis 20, 2010 4:01 pm Połączono ---------

mam pięć kondensatorów i nie wiem jak je sprawdzić(mam multimetr ,trochę kabli,akumulator jakieś żarówki i prostownik .da się coś z tego wykombinować,żeby sprawdzić te kondensatory?)

--------- Sob Lis 20, 2010 7:49 pm Połączono ---------

cewkę mi kumpel sprawdził teraz muszę mieć kondensator.musi być to 0.15 uf bo mam różne .jeden z nich ma oporność 10,92 ohm a reszta kondensatorów nie ma oporności.

kondensator też jest już zapłon gotowy jest iskra ale nadal nie jedzie.przez chwilę wkręca się na obroty i chodzi normalnie, jednak po chwili ni z tego ni z owego gaśnie i nie idzie już go nawet na pych zapalić, ale iskrę oczywiście ma

mam już serdecznie dość tych rometów...

wyczyść i wyreguluj gaźnik

ok spróbuję to zrobić ale ne wiem czy to coś da bo już czyściłem tydzień temu,ale nie dokładnie a z regulacją to nie wiem za bardzo jak... bo nigdy tego sam nie robiłem tata jest mistrzem regulacji różnych urządzeń ale teraz nie ma go w domu...

Zobacz czy nie łapie lewego powietrza.

Pozdro.

gaźnik gotowy ale i tak nic lewego powietrza nie łapie,zresztą tydzień temu wymieniłem simmeringi i uszczelki... ale zauważyłem że zawsze zalewa go benzyną . iglica jest najniżej, pływak nie jest dziurawy,dysze są na swoim miejscu... ale...pływak jest od dołu wgnieciony. możliwe,że za nisko spada gdy gażnik jest suchy i po nalaniu paliwa się zawiesza?

--------- Pon Lis 22, 2010 4:06 pm Połączono ---------

ok,już to sprawdziłem założyłem nowy pływak co miałem zapasowy i powtórka z historii...(zalał się)

nadal nie chodzi. jak się porusza manetką to trochę wolniej gaśnie ale i tak gaśnie...

lewe powietrze... Naładuj silikonu na laczenie gaznik-cyl.

Jeżeli przy tak prostej konstrukcji wymiękasz, to życzę powodzenia na przyszłość



Pisałeś wyżej, że go zalewa. Jeżeli za gaźnik i zapłon jesteś pewny, a świeca nadal jest zalana, być może powodem tego jest to, że silnik ciągnie olej od strony sprzęgła. Tak wiem zaraz mi napiszesz, że simmering jest nowy - nie oznacza to jednak, że skoro nowy to musi być szczelny. Sprawdzić można, czy bez oleju w skrzyni będzie to samo.



Kondensator ma pojemność. Jego rezystancja powinna się zmieniać (zwiększać się) podczas pomiaru multimetrem, wynika to z tego, że mierząc omomierzem jego rezystancję - ładujesz go (prądem z miernika), kondensator gdy się naładuje do "pełna", stanowi przerwę w obwodzie.

Jeżeli kondensatory się nie ładują/rozładowują (żeby rozładować, wystarczy zewrzeć dwa jego bieguny ze sobą) - można je wyrzucić. Ponadto dodam, że kondensator w ogarku 205 powinien mieć pojemność 0,22uF.


Z tego co wiem, to jemu zalewa się silnik. W przypadku lewego powietrza, po odpaleniu powinien wkręcić się samoistnie na wysokie obroty, po czym gwałtownie zgasnąć.

no z tym olejem sprawdziłem i było to samo spuściłem olej i tak się zalał.to musi być benzyna. kondensator dziś kupiłem nowy i od nowa ustawiłem zapłon. iskra jest duża i fioletowa. a z silikonem to nie próbowałem ,nawet kupiłem specjalny silikon gasket 300 stopni c. czy jakoś tak,ale co z tego skoro pisze na nim ''nie stosować do uszczelniania głowic i gaźników'' to do czego ja mam go używać ???! do płytek w łazience?

ale buszując na strychu u dziadka znalazłem gaźnik DELLORTO FHC 20.13 wyczyściłem,wygotowałem i złożyłem. taki jak na tej focie : http://img234.imageshack.us/img234/4661/dsc00227wz1.jpg

myślicie,że się nadaje?

Silikon pewnie czarny kupiłeś To kup czerwony i będzie git. Gaźnik się nie nada raczej, to jest od kosiarki/pompy czy coś w ten styl.

Tu byś się zdziwił, bo są sylikony do uszczelniania i wykańczania różnych zakamarków np. w łazience (sylikon sanitarny). Kup sylikon olejoodporny do silników itp (czerwony) jeżeli już musisz go stosować. Moim zdaniem lepszy by był hermetyk. Zdarza się, że sylikon mimo, że jest odporny na benzynę i oleje, to rozpuszcza się w benzynie. Przekonałem się o tym na własnej skórze, dlatego do gaźnika i jego okolic nie stosuję sylikonów, jeżeli już to hermetyk.

uszczelnianie gaźnika też nie pomogło.mam tylko ten od kosiarki,znalazłem w necie,że taki zakładali do rometa:
http://www.forum.motodwusuwy.pl/viewtopic.php?t=4680

i do simka:
http://simsony.net/showthread.php?t=7854



--------- Czw Lis 25, 2010 3:52 pm Połączono ---------

znalazłem tez króciec do tego gaźnika i pasuje,tyle,że to takie kolanko i nie wiem czy będzie chodzić.a stary gaźnik po otworzeniu kranika wylewa przez pompkę benzynę.