Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Ogar 205 z silnikiem DEZAMET 019 pali na dotyk,igła ,iska jest duża mocna i niebieska.Nie wiem tylko dlaczego czasami mi go zalewa ,a teraz to gdy go odpale to bez mojej ingerencji zwiększa obroty i nic poza odcięciem zapłonu nie pomaga.

Wymieniłem i wyczyściłem już gaźnik,dysze,pływak jest ok ,iglica się nie zacina,nowa uszczelka ,nowy cylinder,świeca,zimering od sprzęgła,uszczelki,zapłon ustawiałem już ze 100razy i nic to nie daje,przerwa 0,3 .

Z kolanka i z pod cylindra tez kapie jakieś maziowate czarne coś.Robie juz z nim 2 msc i dlaje gn*j nie chce jeździc,nawet 2 km nie przejedzie bez awari.Jak chce jechać to on zamula.

Kolego przez dwa tygodnie miałem to samo w Charcie , sam sobie gazował, co oznacza że paliwa nie dostaje, bo taki jest u mnie objaw zakręconego kranika za Cholerę nie mogłem dojść do tego co mu jest, czyściłem gaźnik 15 razy itp. w końcu wykręciłem kranik, wydziabałem to coś co kiedyś było uszczelką, i wydmuchałem cały, wyleciało kupę syfu , piachu, farby. Kupiłem nową uszczelkę za 3,50 na świeży wyczyszczony kranik, i wszystko śmiga ! zero gazowania ani podobnych awarii, spróbuj może to pomoże, też długo szukałem przyczyny a to takie proste było.

pozdro

może linka się blokuje?

Zdecydowanie linka sie blokuje, wyreguluj ją.