Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Zakładam nowy temat o moim motorku bo jest to problem trochę obszerniejszy
Jest tak:
Ważę ok 60kg, jak jadę sam motor bez problemu wchodzi na obroty, z mocą też raczej nie ma problemu (chcę nagrać parę filmików z jazdy ale to niedługo).
Problem zaczyna się gdy chciałem przejechać się z kolegą... Ja 60kg on 75kg więc do granicy 150kg jeszcze trochę zapasu jest... Wsiadamy, odpalam, jedynka, gaz i? i dupa Tylko zmuli i zgaśnie... Nawet jak manetke dam na maxa i sprzęgło puszczam bardzo powoli to nie drgnie z miejsca

Najgorsze jest to że silnik jest świeżo po remoncie (rozpoławiałem i wymiana łożysk, cewki zapłonowej i paru innych pierdół w środku). Tłok wraz z pierścieniami też był wymieniany, ale 3 miechy wcześniej i już się trochę zdążył dotrzeć.

Dzisiaj zdiagnozowałem nieszczelność między wałem a sprzęgłem (simmer będzie wymieniany), ale nie wiem czy to może być główną przyczyną...
Inna sprawa, że po zlaniu oleju ze skrzyni biegów po odpaleniu nic nie wylatywało z wydechu A przynajmniej spaliny wyglądały jak para a nie benzyna z mixolem

Czekam na konkretne propozycje dotyczące braku mocy. Będę starał się je wszystkie porównać z tym co mam i pozmieniać w razie potrzeby.

Jakby brał olej z miski to byłby niebieściutki dymek

Dotrzyj silnik. Jeździj na pół gazu tak długo aż nie będzie wydawał się mocniejszy. Bez dotarcia niema szybkiej jazdy, a szczególnie po wymianie tłoka i pierścieni.

Czyli brał Spaliny były ciemne(pewnie niebieskie ale kolor mi wisi ) a po zlaniu oleju są bezbarwne więc simmer coś puszczać musiał

A jeszcze miałem zapytać czy olej w skrzynce ma wpływ na moc? Chodzi o jego gęstość, lepkość etc... Teraz leje hipol ale jak trzeba to się zmieni...

Nie twierdzę że nie ma w tym winy docierania, ale chociaż by ruszył i po prostu wolniej jechał a nie stał i gasł

Czekam na dalsze propozycje

w sumie olej ma znaczenie.. bo jednak te opory stwarza.. ma znaczenie ale w przypadku silników które wykręcają swoje obroty rzędu 10-20 tysi, wtedy taki hipol jako olej gęsty podwyzsza spalanei i zmniejsza osiągi..

Jednak w tych sprzętach masz takie luzy między zębami że tam musi być gęsto więc o to sie nie martw, olej jest wporządalu

może pokuś się o lepsze ustawienie gaźnika? na bogatszą mieszankę w odpowiednich proporcjach? może zwiększenie przerwy na świecy ?

Sprawdź czy jak kumpel siądzie to czy tylny hamulec nie blokuje

przyjąłem i czekam na dalsze propozycje
Jutro postaram się wymienić simmer i sprawdzę jak z tym hamulcem. Co do ustawienia gaźnika to zrobie filmik jutro albo pojutrze jak romet chodzi. Ale wg mnie gaźnik jest ok

Moim zdaniem nie masz problemów z mocą lecz z kołem, wahaczem lub hamulcem. Musisz dokładnie obejrzeć łożyska czy nie są pozacierane, czy są spasowane w feldze. Tak na marginesie olej do komarka lej jak najgęstszy. Mu to nie zaszkodzi a silnik ciszej pracuje

wpadłem na jeszcze jeden pomysł: złe dysze w gaźniku
Czy przez to może brakować mu mocy? Z tego co czytałem to dość ważne żeby dysze były dobrane do rozmiaru gardzieli (czy jakoś tak) gaźnika.

Stąd pytanie o dokładne rozmiary dysz montowanych w gaźnikach gm12f i gm13f (mam dwa i chce je skompletować)
Z gaźnika gm12f wyciągnąłem:
spod większej śrubki (paliwowa jak mniemam) 47
spod mniejszej śrubki (powietrzna?) 40
Jednostek nie podam bo nie wiem jakie sa
Czy to są oryginalne wymiary dysz gm12f?

No i jakie są od gm13f?
Znalazłem póki co że paliwowa ma 55 ale nie jest to pewna informacja

Sprawdziłeś hamulec?

wymyśliłem to w międzyczasie
Czekam na części na razie motor stoi w komórce (dopiero w weekend znajdę czas na naprawy )

Tłok z pierścieniami wymieniony, ale cylinder może być już zużyty. Silnik 2 czy 3 biegowy? Jakie masz zębatki?

zębatki jak i cylinder są w bdb stanie bo świeżo po remoncie a cylek dawałem też, zmd ledwo używany tylko zapomniałem napisać

Nikt nie zna tych rozmiarów dysz?

Nie masz co kombinować na zapas, poluzuj hamulec i śmigaj

chodziło mi o rozmiar zębatek a dysze zostaw w spokoju