Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam, przepraszam że znowu podobny Temat na forum, ale poprzedni poprosiłem o zamknięcie. A więc na temat. Kupiłem Ogara 205 za 150zł, tego samego z objawami tymi poprzednimi czyli: Odpala i gaśnie po 3sekundach. Według poprzedniego tematu zrobiłem wszystko co odpisaliście tam.
Zrobiłem: Wyczyściłem Gaźnik, Klin jest cały, paliwo dochodzi, świece zmieniam i odpala ale gaśnie. Pozdrawiam Karol

Sprawdź czy silnik nie dostaje za dużo bądź za mało paliwa. Następnie ustawienie zapłonu, przerwy na platynach. Opisywałem nie dawno sposób na sprawdzenie, oczywiście orientacyjne cewki zapłonowej. Wykręć fajkę świecy z przewodu W/N i przyłóż jego końcówkę do silnika w odległości 2 cm. Jeśli po przekręceniu magnetem ręcznie, iskra nie przeskakuje to znaczy, że cewka już nie domaga lub ma przebicie. Ogólnie napisz jaki kolor ma iskra, czy jest mocna.
Jeśli posiadasz miernik uniwersalny tzw. multimetr to sprawdź kondensator ustawiając miernik na pomiar przejścia (symbol diody) i podłącz czarny przewód (złącze COM) do metalowej części obudowy kondensatora, a drugi czerwony do przewodu, który z niego wychodzi. Po podpięciu kondensatora do miernika, na wyświetlaczu powinno rozpocząć się zliczanie od 0 wzwyż. Jeśli zliczanie idzie powoli lub zatrzyma się przed końcem zakresu znaczy to, że kondensator jest niesprawny. Sprawny kondensator po podłączeniu do miernika powinien wyjść po za skale w góra 1-2 sekundy, czyli na ekranie miernika powinno pojawić się "1" po lewej stronie.
Napisz jak najwięcej informacji o tym co się dzieje podczas tej krótkiej pracy silnika.
Silniki 2T są na ogół dość proste do ujarzmienia, ważne aby silnik jak i jego osprzęt był sprawny.

Kondek sprawny, gaźnik wyczyszczony. A czy fajka z przebiciem miała by winę ?

Oczywiście, ale sprawdź cewkę zapłonową sposobem, który opisałem.
A gdy odpali i energicznie dodasz gazu to się dusi?

Nie wiem jaki masz tam gaźnik, ale na początku mojej przygody z Żakiem miałem podobnie. Silnik S38 pierwszej konstrukcji, gaźnik G12 z metalowym filtrem powietrza z przesłonką. Bardzo długo nie mogłem go w ogóle odpalić, czasami tylko pierdnął kilka razy i nic. Po jakimś czasie właśnie odpalał ale od razu gasł. Przyglądając się właśnie filtrowi powietrza odkryłem (wtedy wydawało mi się, że odkryłem amerykę ), że przecież zasłaniając filtr przesłonką całkowicie włączam coś w rodzaju ssania. I od tego czasu problemy zniknęły. Spróbuj przysłonić gaźnik tak aby w dużym stopniu odciąć dopływ powietrza. Oczywiście silnik będzie miał wtedy dużą skłonność do zalania ale jeśli odpali i uda mu się chwilę popracować to można zacząć odsłaniać.

Widzę, że jesteś z Czarnkowa, jeśli tego w Wielkopolsce to możesz podlecieć do mnie z Ogarkiem do Pniew jak się zrobi trochę cieplej i zobaczymy co go boli bo na odległość ciężko jest wszystko ogarnąć

Ok. Tak tego z WLKP A Właściwie z Gębic I ja mam Ogara 205 z silnikiem dwubiegowym.


Można zamknąć. Przyczyną był simering od strony magneta