Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Mam taki pomysł na ogara z silnikiem wsk 175 wiem że to motor samobójcy. MAM SILNIK POD RĘKĄ
Można zrobić przełożenia na moc a prędkość tak 80 km/h
Ten silnik swoje waży i ma 14 koni ale wszystko jest możliwe.
Na necie widziałem motorynki z silnikami wsk a nawet MZ 250 a więc.
Tylko bez głupich komentarzy że WT bo jak dobrze się zrobi to moim zdaniem może to dobrze wyglądać i ogień .
Oczywiście najpierw zawieszenie przednie od charta ale co wy o tym sądzicie.

Zawieszenie lepsze jak najbardziej, możesz poprawić spawy ramy, dać szersze kapcie i ewentualnie pomyśleć o innym wahaczu. No i najważniejsze żebyś zrobił sobie dobre hamulce Mocowanie silnik też zrób solidnie, bo sam mówisz że silnik swoje waży i mocy troche też ma.

da się zrobić ale nie zapomnij o wzmocnieniu główki ramy i do ramy z ogara nie wsadzisz silnika z 175 no chyba że od rometa

Czy chodzi ci oto ze cylinder ma kolizję z ramą??
Hamulce najlepsze były by tarczowe.
Jak na razie wezmę jakąś ramę ze złomu i zrobię próby na niej bo szkoda mi mojej ramy z papierem.

nie chodzi mi tylko o kolizję z ramą ale o inne rzeczy

no najlepiej kup z złomu ramę i wszystko na niej pomierz pospawaj zrób tak jakby projekt alfa i zobacz co gdzie będziesz musiał dospawać i porobić inne rzeczy

i nie warto ci przerabiać ramy z papierami (przynajmniej dla mnie) policja od razu zauważy że coś dziwny ten silnik na 50 i będziesz miał problemy (no oczywiście zależy na jakich policjantów trafisz )

Masz rację taki silnik włożę do ramy bez dokumentacji i ogień.
Muszę chwilę poczekać bo spawarka mi klepła i nie podaje drutu

Hamulce obowiązkowo tarczowe Bez ogarnięcia dobrych hebli nie ma nawet co zaczynać przymiarki silnika

Tylko jakie przełożenia założyć ???

Jeszcze nic nie zrobiłeś, i już o przełożeniach gadasz...

Dobre rady od wujka:
- porządne zawieszenie przednie
- porządne koła z tarczą przynajmniej z przodu i dość szerokimi oponami
- porządny wahacz i amortyzatory z tyłu
- wzmocnienia ramy
- solidne mocowanie silnika (nie chodzi tu o to, że silnik jest cięższy, tylko, że jest mocniejszy siedmiokrotnie)

A najbardziej życzę wytrwałości, bo większość takich "projektów" jest tylko rozgrzebywana, a potem sprzedawana za grosze. Przemyśl najlepiej racjonalnie, na spokoju przy herbatce, czy masz odpowiednio wiedzy, umiejętności no i co ważne funduszy, żeby to zrobić.

Właśnie po to zakładam ten temat by sięgnąć rady starszych bardziej doświadczonych kolegów

Musiałbyś zmienić:
- koła z oponami
-zawieszenie
-wahacz
-wzmocnić rame
Kup lepiej rame od wsk i przełóż z ogara kierownice, bak, światła i siedzenie Przynajmniej będzie bezpieczniej...

Główkę i jakąś część ramy ogara wspawam w ramę wsk i git WAHAHAHAHAH

I ten spaw piźnie przy dobrym hamowaniu

Niby dlaczego ??