Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam.
Po 3 latach niezawodnej jazdy przyszedł czas na remont silnika bo już kompletnie wszystko w nim stuka, a przed zimą jeszcze straciłem pierwszy bieg.
Jutro akurat pojadę do Rzeszowa i potrzebuje pilnie numery/rozmiary wszystkich łożysk w silniku ZMD 027, jeśli dobrze pamiętam było ich 6. Oraz rozmiary simmeringów, jak pamiętam było ich 3.
Simmeringi kosztują jakieś 2.5zł za sztukę. A jakie mniej więcej byłby koszt łożysk ?
I przy okazji. Silnik umyję , i po remoncie chcę zalać go jakimś porządnym olejem żeby znowu pracował niezawodnie kilka lat, zapewne jakimś przekładniowym z samochodu lub czymś w tym stylu.
Jaki będzie dobry i w średnim przedziale cenowym ? i najlepiej syntetyk, półsyntetyk czy mineralny ?

Olej tylko i wyłącznie LUX 10 - wałkowane 100000 razy

Łożyska (polecam SKF)

- wał korbowy - 6204 z luzem C3 (2 szt.)
- wałek główny : 6201, 6203 (każdego 1 szt.)
- wałek zdawczy: 6303, 6201 (każdego 1 szt.)
- wodzik- 6000 (1 szt.)

Simmeringi:

wał korbowy - 20x47x7 (2 szt.)
wałek zdawczy - 25x47x7 (1 szt.)
kosa zmiany biegów - 12x22x7 (1 szt.)

Nie tylko LUX10, Lux 10 to olej silnikowy, można go zastąpić silnikowymi olejami MOTULA czy Castrola do motocykli, które jak wiadomo też topią sprzęgiełka i przy dużo większych mocach nic nie ślizga.

Pytanie po co? Wydawać pieniądze na coś co i tak nie ma sensu, ten silnik jest przystosowany do tego oleju, ludzie leją go i lać będą (dostępny w każdej agromie) i tyle

Nie wpadajmy w przesadę, po co silnikowi w skrzyni olej za 50 zł, jeżeli można go kupić za 10

racja do piździorka najlepszy lux albo superol na przekładniowym bedzie ci sprzęgło ciągło tam nie potrzeba nie wiadomo jakich olejów ma porostu smarować i nie być za gęsty . co do łożysk polecam fłt lub timken a uszczelniacze wg mnie najlepsze inco zakładałem ten zestaw do każdego piździorka i predzej mi sie korba na wale rosypała niż łożyska fłt

Może zapytam jak laik ale akurat tego nie wiem..., dlaczego łożyska 6204 na wał mają mieć luz C3 ?
Dokonałem już zakupu wszystkich łożysk i simmeringów, łożyska kupiłem polskie, FŁT i PPL.

A teraz mam problem, ma ktoś jakiś sposób na wyjęcie z połówki wałka głównego skrzyni biegów ?
Rozebrałem silnik i tylko ten jeden wałek pozostał mi w lewej połówce. Łożysko siedzi bardzo mocno i wyjąc go nie idzie. A wybić się nie da bo z drugiej strony lewa połówka jest zalana i nie ma do niego żadnego dostępu.

Łozyska wału korbowego kręcą duze obroty, a luz niweluje się po rozgrzaniu silnika, gdy masz normalne łozyska w serii to nic się nie dzieje, ale w wysilonych silnikach pewnie moze występować hamowanie tych łozysk

Łożyska z luzem C3 bo to są łożyska na wał, znajdują się w komorze korbowej, w której panują wysokie temperatury, łożysko się nagrzewa i ma większą swobodę pracy, po drugie na wale są duże przeciążenia.

Czy polskie łożyska to dobry pomysł to nie wiem, przynajmniej na wał dałbym coś lepszego, ale to twoja robota

Choinkę wyciągnąć można za pomocą, podważenia jej dwoma kluczami 22 (z tego co pamiętam), połóż coś na kartery, zaprzyj dwa klucze i jednocześnie naciśnij, powinna wyskoczyć (uważaj żeby rantów karterów nie sponiewierać), jeżeli wyjdzie z łożyskiem to spoko, jeżeli nie to musisz np. dospawać kawałek pręta/śruby do łożyska, potem to co dospawasz do imadła, puknąć i wyskoczy

Podgrzej od zewnątrz palnikem i powinien wyjść razem z łożyskiem