Forum motoryzacyjne motokirc.pl

simson s 51 ma chyba zębatke 15 gdybym ją zamienił na 16 albo 17 to chba byłby nieco słapszy? tak mi sie wydaje . czy ktoś tego prubował? mugłbym zwiększyć moc wtedy dodając storzkowany filtr powietrza czytałem ze to daje 5-10% mocy (to prawda?) niechce zwiekszać mucy np przez zakładanie np innego cylinra bo po pierwsze niemam kasy a po drugie durzo pali no nie dużo ale więcej. niechce też innych przerubek silnika bo jak wspomniałem niemam kasy


Z góry dziękuje

filtr storzkowy nic nie daje a zwiekszenie zebatki da miejszą moc ale wiekszą predkość i na odwrut a tak na boku to chyba zły dział

Najxon, większość prac wykonujesz ręcznie. Tzn. bez wkładu finansowego. Poczytaj, bo było pisane co możesz zrobić w silniku.

Najxon jeżeli chcesz zwiększyć prędkość to zapodaj zębatke 16, jeżeli moc to 14 ewentualnie 13 ale wtedy Vmax spadnie.

W moim przerobionym silniczku była zębatka 17-większa nie wejdzie

I tak stawiało na koło .

To czyli żeby zwiększyć prędkość należy dać większą zębatke a żeby zwiększyć moc silnika mniejszą?

Tak, jeśli mowa o zębatce w silniku.

Moze przyblize ci to troche. Tylna zebatka jest droga, wiec nie oplaca sie jej zmieniac. Moj sim (coprawda 60 ccm, ale to malo istotne w tym momencie) na zebatce 13 z V max mial 50km/h, mimo ze na liczniku 90 LOL, orginalna zebatka to 16, ja mam 17 i leci 85 km/h. Z zebatka 13 bieg 2 byl taki sam jak na 17stce bieg 1. mozesz jeszcze przepustnica (iglica) zmieniac mieszanke, ale to wiaze sie ze spalaniem. Dysze tez nie sa drogie - im wieksza tym mocniejszy. Filt stozkowy... TO SCIEMA, bo filt nie przyspieszy przeplywu powietrza, a ja jezdzilem w ramach testu jakis czas BEZ filtra powietrza - bez roznicy. Takie cos to ci roznice da w Suzuki Hayabusa GSX 1300 np.

Oryginalna to 15z



Dysza musi byc dobrana do silnika, sama zmiana dyszy tylko zaszkodzi

JA proponuje kupic albo samemu wykonac tunig cyindra, czyli poszerzanie, obnizanie okien, do tego przeróbka seryjengo wydechu. i juz podchodzimy pod 90km/h

To trzeab chyab 6 kanałów zrobić bo na smaej 50 tlye sie nie pojedize

No o top to ja bym sie kłócił bo jak mi sie oryginalny filtr zatkał to też jeździłem jakiś czas bez i myślałem że jeśli chodzi o dopływ powietrza to będzie maximum tuningu ale po kilku dniach kupiłem stożek i wzrost mocy był wyraźny. Znacznie lepiej sie mi teraz zbiera i jedzie pod górki.

Powiedz mi jedno - miałeś filtr stożkowy?

3 znajomych maja, zmienia tylko dzwiek, mowia ze nic nie daje. Powiedz mi w takim razie w jakis sposob filtr stozkowy zwieksza moc? Zaden filtr nie jest w stanie dodac mocy niz jazda BEZ filtra z czystym powietrzem... No chyba ze zawirowania powietrza sa i powoduja tuornado wokol tej dziury ze powietrze nie chce dochodzic, ale to malo prawdopodobne...

Antonio, wytłumaczyć tego nie umiem ale wiem jak jest. Może to przez to ze skraca się droga powietrza od filtra do gaźnika, bo jest zamontowany bezpośrednio na gaźniku. Może też dlatego ja odczułem różnice bo praktycznie każdą część w silniku mam nówkę i wszystko tyka jak w zegarku, a jeśli Twoi kumple założyli stożek na stary dojechany silnik to nic też dziwnego ze nic nie odczuli.

W dziale problemy techniczne był też temat w którym gościu mówił ze jak założy filtr przez rurę to mu muli, a jak bezpośrednio na gaźnik to jest ok. Jak to wytłumaczyć? Przecież w jawkach normalnie filtr jest rura podpięty...


W sumie to jest dość możliwe... Może nie do końca tornado ale zawirowania powietrza. W końcu po to jest tłumik szmerów ssania czy jakoś tak. Do tego podczas jazdy z każdym ruchem tłoka część mieszanki jest wypychana z gaźnika. Jadąc bez filtra ta mieszanka idzie w powietrze. Z filtrem (już nie zależnie czy stożkowym czy zwykłym na rurze) ta mieszanka jest wypychana przed gaźnik, ale natychmiast zasysana z powrotem wzbogacana jeszcze jedną dawką paliwa. Wniosek mi sie nasuwa teraz taki ze przy jeździe z filtrem mieszanka jest bogatsza w benzynę, a przewaga stożka nad seryjnym polega na tym ze powietrze ma krótszą drogę do przebycia przez co łatwiej go zassać więcej.

Ale nie wolno też zapomnieć o tym że 2suw musi mieć opór na filtrze powietrza tak samo jak na wydechu. Jeżeli nie ma odpowiedniego oporu na filtrze moc jest mniejsza, ale uzyskiwana na niższych obrotach dlatego motorek lepiej się "zbiera", ale uzyskuje mniejszą prędkość z racji obrotów (bez oporu na filtrze silnik uzyskuje także mniejsze obroty). Przyspieszenie zależy także od momentu obrotowego, a ten zwiększa się gdy zmniejszymy opór na filtrze i podobnie jak moc jest uzyskiwany na niższych obrotach.

Od kiedy? Pierwszy raz o tym słyszę... I jakoś kompletnie w to nie wierze Przecież im więcej powietrza wciśnie się do gaźnika tym więcej mieszanki tym więcej mocy. Jak miałem opór na swoim starym zakurzonym filtrze to sie ledwo co zbierał, więc jak niby opór ma zwiększyć osiągi? Wg mnie może je tylko pogorszyć...

Zwróć uwagę na pisownię/ Jacek-J129