Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam, jak w temacie, mój problem dotyczy Rometa z silnikiem 023. A mianowicie mam problem z iskrą. Ustawiłem przerwy, iskra jest , jeden kick i iskra ginie, przestawie przerwe na przerywaczu (nawet 1mm) iskra znowu się pojawia, ale znowu jeden kick i znika, czasami załapie na dłużej (nie mam pojęcia dlaczego) wtedy moto normalnie pali z kopa i jeździ, ale pojeżdże troche i znowu czarna magia. Wymieniłem cewkę na nową, kondensator, przerywacz, kabel wysokiego napięcia, zmieniałem fajki i ciągle to samo. Składam motorki nie od dziś i po raz pierwszy mam do czynienia z takim zjawiskiem, jużzaczynam wariować. Czy ma ktoś pojęcie co może być nie tak? Prosze o pomoc. Pozdro

Jeśli wymieniłeś te części które podajesz to wszystko wymaga regulacji. Nie tylko przerywacz, ale także cały zapłon. Sprawdź jeszcze czy nigdzie nie masz przebicia.

Sprawdź przewód wysokiego napięcia czy nie jest uszkodzony i nie ma przebicia albo masz wadliwą instalację no i to wyżej co piszą acha zobacz co jest ze świecą może ona jest wadliwa

Witam ponownie. Dziś zmieniłem części na stare tzn stara cewka i kondensator. Iskra jest, znaczy była. Pojeździłem troche i amba fatima. Znowu zmieniłem na nowe części, i jak ustawiłem przerwe na przerywaczu na około 1,5 mm to przez moment iskra była, a później znowu kicha. Ustawiłem wszystko jak trzeb tzn 0,4 mm na przerywaczu, 0,5 na świecy i dalej nic. Nie mam pojęcia co z tym złomem jest nie tak, wszystko nowe to powinno śmigać, a tu lipa. Please help

Zobacz czy klina nie obcieło

ha dobre. wszystko się kręci jak należy także to odpada

ukasch wszystko może wygladać ok ale gdy zakręcisz ostro wałem to się magneto rusza i gubi iskre... miałem tak kiedyś

prawda,ja zupełnie przez przypadek że mi obcięło klina,kopałem mocno,aż mi sie lekko przesunęło magneto i już sie pokapowałem że klin ucięło

klin mam dorabiany (podkładka spręzynowa), dodam nawet że dorabiany bardzo powoli pilnikiem, nie rozhartował się, poza tym sciągałem koło zamahowe już nawet niewiem ile razy i klin jest napewno cały, więc to nie to, pewnie to jakaś pierdoła, ale ja tego nie widze, postaram się jeszcze raz to rozebrać i poskładć może będzie ok. W przyszłym tygodniu składam kobuza i tam już takich problemów nie będzie, mam nadzieję Pozdro dla wszystkich moturzystów

Moze to magneto ma popękane magnesy albo najlepiej będzie jak odłączysz światła i wtedy zobaczysz ja tak zrobiłem i git.