Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Krzysiek91Próbowałem 3l 98 i nie co ponad 2l ON i jechał Jak nie próbowałeś to nie gadaj głupot

prubowalem, on napisal ze 50/50 a jest to niemozliwe, zreszta sprubujcie

Boże sami wiecie, że każdy silnik jest inny więc jeden pojedzie drugi nie... mój kolega zalał kiedyś do fiata 125P samą ropę przez pomyłkę, nim się skapną kilka kilometrów zrobił, nic się nie stało dalej jeździł tylko dymiło trochę i słaby był. Fiat to porządna konstrukcja

Krzysiek91 Akurat diesel zalany benzyną (przynajmniej stary diesel) ujedzie, bo kiedyś stary lecial z jakimś kolesiem dostawczakiem, pomylili się i wlali beny i samochód jechał I nie przeklinaj.

Ta... tylko trzeba butelke mixolu wlać...

mati590 w samochodzie tak, do diesla benzyny. ale do benzyniaka ropy to juz nie, poprostu zaleje swiece i sie nie zapali.

a tak jak mowiles... mialem taki sam przypadek na warsztacie samochodowym jak pracowalem, koles pozyczyl auto od znajomego (polonez truck) i z przyzwyczajenia enzyny do diesla nalal i mowi ze mu dziwnie auto chodzi i ze zgasic nie moze... biegiem trzeba bylo zgasic

ja kiedyś przez pomyłkę na cpn zatankowałem ropą na początku sie przestraszyłem ale jeździł ( ale to 4 suw) po chwili wylałem paliwo i zatankowałem 98 a parę dni później już normalnie 95 i chodzi dobrze

odkręć cylinder i gażnik rozkręć przeczyść wszystko bęzyną

Krzysiek91
Właśnie gorzej do ropniaka benzyny niż na odwrót, szczególnie jak jest to jakiś nowy model, lepiej nie przekręcać kluczyka.

dokladnie lepiej rope do benzyniaka niz benzyne do wysokoprężnego

mi chodzilo o to :lepiej: ze wieksze prawdopodobienstwo ze zapali

No nie wiem czy tak zapali, jeżeli jest to jakiś nowy model to raczej wątpię, bo taki jakiś stary dieselek to jest możliwe, ale raczej nie ujedziesz.

Żal mi kogoś kto twierdzi, że można na ropie przy 50/50 jeździć rometami.

Owszem, ropa zapalna przy ciśnieniu, ale bez też się pali.

Co innego jak dawniej sie lało TROCHĘ czystej, nieprzetworzonej ropy(tu nie ON) do paliwa zamiast oleju ponieważ jest tłusta.

Pisząć ropa mam na myśli ON ze stacji benzynowych.

Tak czy inaczej czyszczenie gaźnika, baku, cylindra i komory korbowej czystą benzyną (nalać przez świecę/głowicę) i poczekać aż odparuje.
Potem mieszanką ubogą w olej (1:15/1:20) z baku go odpalić zrobić małe kułeczko wokół drzewa czy co (by wypłukało dokładnie rope z silnika) i potem już na normalnej mieszance jeździć.

Na początku silnik będzie chodził koślawo, ale po paru kilometrach będzie ok.
Tak mi powiedział mechanik.

Ja kiedyś do Yamahy DT przez przypadek zalałem ropy ze stacji w baku było jeszcze paliwa ok 1l wlałem ropy za 10zł (nieumyślnie) moto odpaliło i przez 50m jechało dalej po czym silnik nie pracował na niskich obrotach tylko na wysokich po mimo zamknięcia przepustnicy. Po zatrzymaniu sie silnik odpalał bardzo bardzo ciężko (był jeszcze trochę ciepły) Silnik ostygł zupełnie i nie dało sie go odpalić i pojechałem na stacje bo 2l benzyny zalałem itp i dalej nie paliła Na następny dzień wszyscy myśleli co może być kolega odkręcił korek baku a tu śmierdzi ropą Zlaliśmy całą benkę i zalaliśmy nową benzynę silnik odpalił ale był strasznie słaby i trzeba było zrobić szlif + nowy tłok i pierścienie
Więc nie polecam lać do 2t ropy!! 2t giba na benzynie z olejem i tak ma być

bravo kazik
jeden madry na forum!