Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam Serdecznie
Na wstępie chciałbym przeprosić osoby które uraziłem ale też osoby które okłamałem.
Wiem że sporo osób myśli że jestem cwaniakiem przez neta, ale tak nie jest przyznam się chciałem uratować dupę
przez co jest mi głupio teraz tutaj pisać i przepraszać.

Ale kiedyś się przełamać trzeba gdyż gdyby nie to forum to nie poznałbym tyle wspaniałych i mądrych osób.
Przepraszam całe grono Moto Kirc za moje ostatnie miesiące na tym forum, mam nadzieję że kilka osób mi wybaczy moje nie tak dawne zachowanie. Wiem też że nie będę już w SB ale nie o to mi chodzi. Pewnie grono osób pomyśli że tylko dlatego tutaj piszę. To odpowiadam szczerze że NIE!

Głównie przepraszam użytkowników takich jak: Sławek, Emsi i sporo kontrahentów którzy mieli niestety szczęście ze mną współpracować...

Tak więc po takim wstępie czekam na wasze zakończenie.
Pozdrawiam z ogromną skruchą.

Raczej Emsi każdy jest człowiekiem a człowiek na błędach się uczy. I każdy ma prawo do popełniania tych błędów czyż nie?

Mogłeś przemyślec swoje działania, dzieckiem nie jesteś i na pewno byłeś świadom swoich poczynań.

Ja to napiszę, że nie mam do Ciebie siły, chcesz tu być to bądź, jak nie będziesz robił brody to bana nie wyłapiesz. I mniej pisz i mów, a więcej rób... ze zlotem w chuja przygrałeś, z paroma innymi rzeczami też, jakoś się nie palę by Cię oglądać, wisisz mi...

To tak jakby złodzieja uniewinnić bo wyraził skruchę..

Cinuz, pierdolisz trochę. Ukradł Ci on coś? skrzywdził Cię?

Mnie nie, ale dobrze wiem ile było takich akcji z nim i jak one się rozwiązały.

co gość zrobił? trochę mnie nie było na forum a sam go nie znam i nie w temacie jestem

Nie ukradłem nic wszystkie zakupy u mnie doszły do końca. W większości oddałem kasę, a resztę wysłałem także nikt nie ucierpiał. Emsi może potrzebny nie jestem ale chce tu zostać i nie chce aby wytykano mnie palcami. Żałuje tego i też potrafię się do tego przyznać. Jeśli mnie tu nie chcecie okey. Problemu nie widzę ale chciałem naprawić chociaż odrobinę to co zepsułem... Zaziku no co zrobiłem, poleciałem w chuja, pierwsze z zlotem (zarezerwowałem miejsce u Apl.) chciałem zapłacić z mojej strony za koszt paliwa za miejsce które było dla mnie... Po 2 nie wysłałem kilka paczek, za co szczerze przepraszam. Może kiedyś o tym użytkownicy zapomną, ale teraz najważniejsze dla mnie jest aby nikt nie miał już do mnie o coś pretensji. Naprawiam pomalutku. Lubiłem to forum z powodu użytkowników głównie administracji, było przyjemnie. Jesteśmy już starszymi osobami więc powinniście mi to w jakimś stopniu wybaczyć. Cinuz, nie chciałbym pisać co ty robiłeś kiedyś... Ja od początku starałem się tutaj nie podpaść... Potem miałem spore problemy to też dlatego większość przesyłek nie została nadana. Jest mi wstyd, głupio ale mam skromną nadzieję że cała ta sytuacja zakończy się dobrze.

Pozdrawiam

to rob tak aby wszyscy o tym zapomnieli pierdol krytyke i bedzie dobrze

jak dla mnie wybrałeś jedyną słuszną drogę. Każdy z nas ma coś na sumieniu w życiu w mniejszym lub większym stopniu - a przyznanie się do błędu, tym bardziej publiczne, jest dużym krokiem do naprawienia złego. Ktoś kiedyś powiedział "kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień" - więc jak dla mnie lewa w górę i na następnym zlocie stawiasz kolejkę

Mi Daniel za skórę nie zaszedł. Dobrze że się chociaż zdobyłeś na odwagę i przyznajesz się do błędu, większość na przekór udowadnia swoje mądrości nawet jeżeli tak nie jest.