Sklep MOTO SPORT przy ul.Nowolipki 15 przestał istnieć

zazikupl · **Wysłany:** Sob Paź 22, 2011 5:20 pm

Z przykrością powiadamiam, że na jesieni tego roku sklep MOTO SPORT przy ul.Nowolipki 15 w warszawie zakończył swoją działalność. MOTO SPORT był najstarszym i najpopularniejszym sklepem zajmującym się sprzedażą części, motocykli i motorowerów w Polsce. Po 52 latach działalności nie dał rady pokonać kłopotów finansowych z którymi borykał się od kilku lat. Skutery z chin które wyparły jednoślady czasów PRL, niemalejąca popularność zakupów na allegro do pojazdów PRL oraz wciąż rosnący czynsz za dość kuszącą lokalizację zmusiła właścicieli sklepu do likwidacji. Warto dodać, że właściciele pomimo problemów finansowych nie zdecydowali się nigdy na poszerzenie asortymentu poprzez sprzedaż produktów nie związanych z jednośladami PRL-u. Za to chylę czoła ponieważ do końca wiernie trwali przy tym od czego zaczeli.

Kilka słów o historii sklepu
W 1959r. jak dobrze pamiętam na wiosnę powstaje ,,Motozbyt" P.P Nr 1 w Warszawie przy ulicy Nowolipki 15. W tymże miejscu nieprzerwanie działa do jesieni 2011r. Jest to wówczas jeden z niewielu sklepów zajmujących się dystrybucją części oraz jednośladów w Polsce.
Sklep już od pierwszych chwil istnienia cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Właściciel sklepu opowiadał o kolejkach klientów na długości nawet kilkadziesiąt metrów od drzwi sklepu! Na zakupy w ,,Motozbycie" warszawskim przyjeżdżali ludzie z każdych zakątków Polski. Sklep był czynny od godz 8-18 od pon-pt jednak obsługa sklepu prace kończyła często po 22 a ostatni klienci byli obsługiwani czasem nawet po godz. 19. W najlepszych czasach w sklepie pracowało 5 osób, kończąc działalność pozostały tylko 2 osoby czyli dwóch założycieli.
,,Motozbyt" nie współpracował nigdy bezpośrednio z fabrykami produkującymi jednoślady, zamówienia na pojazdy były składane do centralnego składu jednośladów który znajdował się bodajże na ul.Ostrobramskiej w warszawie. To właśnie główny magazyn składał zapotrzebowanie do fabryk, tam przywożone były jednoślady i z głównego magazynu rozwożone do punktów sprzedaży. Na nowolipki trafiały pojazdy w stanie przygotowanym do transportu. Czyli miały odkręcone lusterka, podnóżki kierowcy, kierunkowskazy itp. Pracownicy sklepu po zamknięciu go dla klientów zajmowali się uzupełnianiem towaru na półkach oraz montażem motorowerów do stanu używalności.
O dostawy części do jednośladów sklep w dużej mierze musiał martwić się sam. Nie wiem jak sprawa wyglądała z el.ramy ale jeżeli chodzi o części silnikowe rodzimej produkcji to właściciele sklepu przywozili je sami. AŻ 2 RAZY w TYGODNIU czyli w poniedziałki i czwartki, właściciele jeździli do fabryki silników Dezamet w Nowej Dębie aby uzupełnić braki w sprzedanych częściach. Na przeciwko bramy głównej zakładu był sklepik przyzakładowy gdzie zaopatrywał się ,,Motozbyt". Za każdym razem do warszawy przywożono cały samochód kombi i przyczepkę nowych części ZMD. Następnie były wpisywane na stan sklepu i sprzedawane w przeciągu kilku dni. Jeden z właścicieli sklepu opowiadał mi, że pewnego dnia sprzedał całego STAR-a nowych cylindrów do JAWY 350.
Sprzedaż motocykli i części wciąż była wysoka, co prawda w połowie lat 80 trochę interes przymarł przez nagłe zakończenie produkcji WSK ale nie przeszkadzało to w prowadzeniu sklepu. W 1989r nazwę sklepu zmieniono na MOTO SPORT S.C. i do końca lat 90 spółka wciąż dobrze prosperowała. Dopiero nadejście nowego wieku, dość spory odstęp od zakończenia produkcji dawnych jednośladów przyniósł cięższe czasy. Sklep wyzbył się większości oryginalnych części jednak do ostatnich dni można było kupić oryginalne ,,drobiazgi" do WSK, Charta i Motorynki.
Przed końcem listopada mam dostać od właściciela sklepu jeszcze trochę ciekawych zdjęć z lat świetności i informacji które równiez chciałbym tu zamieścić. Sam byłem klientem sklepu od 2003r do ostatnich dni. Dobrze znałem się z jednym z właścicieli, okazało się nawet że za małolata mieszkał on w bloku obok

Uznałem za ważne umieszczenie tutaj takiego artykułu ponieważ to jedno z ostatnich miejsc które po dziś dzień działało tak jak za czasów których my nie pamiętamy, sprzedając wszystkie małe i duże legendy prl

chartmen · **Wysłany:** Sob Paź 22, 2011 6:24 pm

Tak wielka szkoda , że sklep na NOWOLIPKACH już nie istnieje . Byłem tam klientem od 2002 roku podobnie jak ty. Mój dziadek osobiście znał właściciela ja sam także. Tuż przed zamknięciem pomagałem właścicielowi przy paru rzeczach. Ciekawostką jest to że posiadam nawet silnik do WSK z rachunkiem z tego sklepu.

Huberts · **Wysłany:** Sob Paź 22, 2011 10:20 pm

Szkoda...

Czy to jest ten sklep, który był kiedyś w Legendach PRLu? Sprzedawała tam starsza Pani razem z mężem, coś mi się kojarzy, że to było w W-wie.

chartmen · **Wysłany:** Nie Paź 23, 2011 9:51 am

To o czym mówisz to ta Pani wraz z mężem kiedyś , a teraz sama prowadzi warsztat który zajmował sie w PRL-u WSK-ami itp..

Huberts · **Wysłany:** Nie Paź 23, 2011 10:20 am

No dokładnie, więc to nie jest ten sklep/warsztat?

zazikupl · **Wysłany:** Nie Paź 23, 2011 11:42 am

nie to nie ten sam, ten sklep był na serio legendarny znany na całą polskę wśród posiadaczy jednośladów PRL. Ale Sławek powiedział fakt, mam Rometa Pegaza 710 który był zakupiony w tym własnie sklepie w 1975r. gdy pokazałem właścicielowi dowód zakupu i fakturę to az mu się łezka w oku zakreciła ponieważ zobaczył swój podpis

pawzl · **Wysłany:** Nie Paź 23, 2011 2:07 pm

Powinni otwierać takie sklepy a nie zamykać... Szkoda taak

makso · **Wysłany:** Nie Paź 23, 2011 5:25 pm

Szkoda i to bardzo

Cinuz · **Wysłany:** Nie Paź 23, 2011 5:34 pm

Kończy się jak prawie wszystko co związane z tamtym okresem.

73michal · **Wysłany:** Wto Paź 25, 2011 9:45 pm

Niedługo już nie będzie można dostać części do naszych legend PRL-u a o oryginalnych nie wspominając. Nasz rynek zalewa tandeta z Chin i na tym bardzo ubolewamy. Sam wolę pojeździć starym poczciwym rometem czy simsonem niż tym za przeproszeniem gównem z dalekiego wschodu.

Matii-x · **Wysłany:** Wto Paź 25, 2011 9:50 pm

73michal napisał(a):

Niedługo już nie będzie można dostać części do naszych legend PRL-u a o oryginalnych nie wspominając. Nasz rynek zalewa tandeta z Chin i na tym bardzo ubolewamy. Sam wolę pojeździć starym poczciwym rometem czy simsonem niż tym za przeproszeniem gównem z dalekiego wschodu.

Popieram to co powiedziałeś ^^ taak

KamiloloPL · **Wysłany:** Czw Paź 27, 2011 7:45 pm

No szkoda , widać że sklep nie kierował się tylko zyskiem ale też pasją taak

voyts · **Wysłany:** Pią Lis 18, 2011 6:44 pm

powinni zabronic sprzedazy w Polsce tej chinszczyzny taak

, mozliwe ze juz niedlugo przez to nie bedzie mozna kupic zadnej czesci donaszych jednosladów z PRL-u. oby moje slowa sie nie spełniły taak

Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Sklep MOTO SPORT przy ul.Nowolipki 15 przestał istnieć

Kto jest na forum