Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam! Ostatnio zdecydowałem się zrobić mały remont silnika w motorynce(silnik 023).
Wymieniłem całą skrzynie biegów, wał, uszczelki, simeringi, łożyska, pierścienie, kondensator, kabel wn, fajkę i świecę.
Po remoncie silnik odpala ale jest bardzo słaby, na luzie trochę wolno wchodzi na obroty ale po wrzuceniu biegu żeby jechać trzeba się odpychać.
Na początku w ogóle nie odpalał ale już się rozruszał.
Nie wiem dlaczego ale nie mogę ustawić zapłonu nie ważne czy jest max na prawo czy max na lewo zawsze platynki rozwierają się gdy tłok jest w GMP(podejrzewam ze to wina przerywacza)ale silnik zawsze odpala od pierwszego.
Iskra idealna kompresja też więc nie wiem co jeszcze mogę zrobić proszę o pomoc

Robiłeś na współczesnych częściach??

A jak z cylindrem. Nie miał rys ? a gaźnik ustawiłeś ?

części niestety współczesne a gaźnik zamierzam kupić k60b bo ten co mam mi cieknie.

mysśle ze musisz pokombinowac z tym zaplonem (wspólczesne cześci nie są na tyle gówniane żeby trzeba było sie odpychac)

Witam. Dzisiaj kupiłem gaźnik k60b.
Motorynka nie wkręca się na obroty i nie mogę ostawić zapłonu (caly czas strzela w gaźnik nie ważne czy max na prawo czy max na lewo)
czytałem ze do wymiany kondensator, a co myślicie o cewce zapłonowej?

Klina nie ścięło?

chyba regulował zapłon, raczej zauważyłby że magneto się nie rusza... xd weź stary wał, i sprawdz w którym miejscu jest klin w stosunku do korbowodu. pamiętaj że przez pierwsze pare metrów może kilometr, silnik nie będzie miał w ogóle mocy, [pełną będzie miał po dotarciu] ale musi się ułożyć żeby mieć jakąkolwiek moc.

Po odpaleniu zostaw go na ok. 5min na wolnych obrotach, niech pochodzi, tylko uważaj na temperaturę, żeby nie przegrzać! Później możesz docierać jeżdżąc

silnik slabo sie wkreca i jest slaby, dlatego iz czeci sa nowe i musza sie dotrzec, powstaje pewne tarcie, ktore powoduje przeciazenia, moze tez lewe lapie w miejscu laczenia gaznika z cylindrem,