Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Motorowery, motocykle, skutery, samochody...
Witaj Drogi Gościu!

Zapraszamy do logowania lub rejestracji

Obecny czas: Sob Maj 18, 2024 3:46 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 17 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: [Ogar 205] Zepsuty wahacz.
PostWysłany: Śro Lis 17, 2010 9:12 pm 
Offline
niewtajemniczony
niewtajemniczony

Rejestracja: Śro Lis 17, 2010 8:48 pm
Posty: 14
Pojazd: Ogar 205
Witam.
Mam problem z moim ogarkiem, aczkolwiek wahacz jest zepsuty. Chodzi o to że porusza się w pionie i poziomie. Zamiast chodzić góra - dół, dodatkowo porusza się na prawo i lewo (patrząc np. od tyłu pojazdu) . Co za tym idzie - koło się przemieszcza tak, że tworzy z motoroweru pojazd "dwuśladowy" :P Mam nadzieję, że jasno wszystko wytłumaczyłem. W razie potrzeby umieszczę obrazki.
Nabyłem Rometa już w takim stanie, jednak troszkę mniej się to ruszało, teraz jeszcze go do rozbijałem, i coraz częściej spada mi łańcuch. Nie naprawiłem tego po zakupie bo ośka była "zapieczona" i nie chciała zejść, a jak już wcześniej wspominałem nie poruszało się to tak bardzo, więc nie chciało mi się bawić z jej ściągnięciem. Teraz proszę Was o pomoc mianowicie:
1. Jak mogę "wybić" tą zapieczoną ośkę - myślałem żeby użyć jakichś odrdzewiaczy, albo podgrzać ją troszkę i wtedy spróbować.
2. Jak uważacie co jest do wymiany ? Tuleje gumowo-metalowe, raczej tak, czy coś jeszcze ?

Z góry dziękuje za pomoc. W gdybym źle umieścił temat, lub popełnił inny błąd, bardzo przepraszam :)


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: [Ogar 205] Zepsuty wahacz.
PostWysłany: Śro Lis 17, 2010 9:20 pm 
Offline
VI stopień wtajemniczenia
VI stopień wtajemniczenia

Rejestracja: Śro Sie 04, 2010 2:30 pm
Posty: 786
Miejscowość: Lubaczów i okolice
Pojazd: Romet Ogar 200
Vw Passat :]
Tulejki napewno są do wymiany :] Jak masz dojście do prasy to na niej możesz spróbować wybić ośkę :P a jak nie masz to próbuj odrdzewiaczami tylko nie przesadź z siła z jaką będziesz wybijać tą ośkę :D

_________________
CHART taak


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: [Ogar 205] Zepsuty wahacz.
PostWysłany: Śro Lis 17, 2010 9:22 pm 
Offline
VI stopień wtajemniczenia
VI stopień wtajemniczenia
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Wrz 15, 2010 8:22 pm
Posty: 1841
Miejscowość: Wieluń [EWI]
Pojazd: Romet Chart 210 Elektronik '88
Piaggio Sfera NSL 50 '92
Honda Civic VI EJ9 '01
Był: Simson SR50/1 C "skuter" '88
Romet Pony 50-M-2 '87
Romet Komar 2330 '70
Opel Vectra A Irmscher CD Diamant 91'
Do wymiany tulejki i przy okazji ośka wahacza :) Możesz popsikać wd-40 i musi wyjść <lol>

_________________
łan cyl, tu stroke :F
Apollan napisał(a):
GNICIE I BRODA TO NASZA WYGODA lachvj
taak


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: [Ogar 205] Zepsuty wahacz.
PostWysłany: Śro Lis 17, 2010 9:23 pm 
Offline
niewtajemniczony
niewtajemniczony

Rejestracja: Śro Lis 17, 2010 8:48 pm
Posty: 14
Pojazd: Ogar 205
Z siłą to wiem, można zepsuć gwint, najlepiej bić przez coś podobno.
A co sądzisz o podgrzaniu ?. Pamiętam kiedyś miałem, jakąś ośkę i nakrętka nie chciała zejść. Podgrzali mi ją palnikiem i odkręcała się jak nowa ;)
I co tam w środku się jeszcze znajduje prócz ośki i tulei ?

EDIT. @UP - ośka koniecznie do wymiany ?

Czy da się to zrobić nie rozbierając szczególnie reszty ? Znajomy powiedział żebym odkręcił bak i silnik i przyprowadził resztę, wtedy spróbuje.


Ostatnio edytowany przez Wehom Śro Lis 17, 2010 9:31 pm, edytowano w sumie 2 razy

Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: [Ogar 205] Zepsuty wahacz.
PostWysłany: Śro Lis 17, 2010 9:28 pm 
Offline
VI stopień wtajemniczenia
VI stopień wtajemniczenia

Rejestracja: Śro Sie 04, 2010 2:30 pm
Posty: 786
Miejscowość: Lubaczów i okolice
Pojazd: Romet Ogar 200
Vw Passat :]
Po podgrzaniu to ci się tylko ta ośka powiększy :]

A co do wymiarów to po wybiciu starej ośki suwmiarka w łapę i masz porównanie nowa-stara :)

_________________
CHART taak


Ostatnio edytowany przez tombo22, Śro Lis 17, 2010 9:32 pm, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: [Ogar 205] Zepsuty wahacz.
PostWysłany: Śro Lis 17, 2010 9:31 pm 
Offline
niewtajemniczony
niewtajemniczony

Rejestracja: Śro Lis 17, 2010 8:48 pm
Posty: 14
Pojazd: Ogar 205
Niby tak, spróbuje wszystkiego, musi zejść ;) Tylko nie wiem co tam w środku dokładnie jest, czyli co muszę zakupić i wymienić.

Znalazłem coś takiego http://allegro.pl/os-wahacza-z-tulejami-romet-kadet-ogar-komar-tani-i1319325925.html, nie wiem czy do ogara 205 będzie pasowało ?


Ostatnio edytowany przez Wehom, Śro Lis 17, 2010 9:32 pm, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: [Ogar 205] Zepsuty wahacz.
PostWysłany: Śro Lis 17, 2010 9:32 pm 
Offline
VI stopień wtajemniczenia
VI stopień wtajemniczenia
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Wrz 15, 2010 8:22 pm
Posty: 1841
Miejscowość: Wieluń [EWI]
Pojazd: Romet Chart 210 Elektronik '88
Piaggio Sfera NSL 50 '92
Honda Civic VI EJ9 '01
Był: Simson SR50/1 C "skuter" '88
Romet Pony 50-M-2 '87
Romet Komar 2330 '70
Opel Vectra A Irmscher CD Diamant 91'
Jeżeli jest w dobrym stanie to nie musisz wymieniać :] Możesz ją wybijać na skontrowanych dwóch nakrętkach na końcu, a jak pójdzie to lekko młotkiem :) Co ma do ośki wahacza silnik i bak, bo nie rozumiem? :>

_________________
łan cyl, tu stroke :F
Apollan napisał(a):
GNICIE I BRODA TO NASZA WYGODA lachvj
taak


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: [Ogar 205] Zepsuty wahacz.
PostWysłany: Śro Lis 17, 2010 9:37 pm 
Offline
niewtajemniczony
niewtajemniczony

Rejestracja: Śro Lis 17, 2010 8:48 pm
Posty: 14
Pojazd: Ogar 205
Sam nie wiem, spróbuje sam to zrobić z WD-40, z 2 nakrętkami w ostateczności, spróbuje z palnikiem ;)
A co sądzicie o tej aukcji ? Będzie to pasowało, i czy to jest wszystko czego będzie mi trzeba ?

Chart210IIOgar200 napisał(a):
A co do wymiarów to po wybiciu starej ośki suwmiarka w łapę i masz porównanie nowa-stara :)


Najlepiej by było gdybym to kupił przed rozkręceniem ;P

Chociaż na Allegro wszystkie te komplety są takie same, różnią się tylko cenami itp. więc chyba w ciemno mogę zakupić. Nawet gdyby co to 20 zł to nie majątek.

Dzięki wszystkim (czyli dwom panom) za pomoc :) Może w środę będę miał czas to spróbuje to zrobić, więc na razie proszę o niezamykanie tematu :P


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: [Ogar 205] Zepsuty wahacz.
PostWysłany: Czw Lis 18, 2010 12:32 pm 
Offline
VI stopień wtajemniczenia
VI stopień wtajemniczenia

Rejestracja: Sob Kwi 11, 2009 9:31 pm
Posty: 533
Miejscowość: Gdynia [GA]
Pojazd: -
Romet Kadet M-780
Romet Chart 210
Tak. Ta oś z aukcji co podałeś będzie pasowała.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: [Ogar 205] Zepsuty wahacz.
PostWysłany: Czw Lis 18, 2010 2:39 pm 
Offline
VI stopień wtajemniczenia
VI stopień wtajemniczenia
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sie 20, 2007 6:54 pm
Posty: 1208
Miejscowość: Dąbrowa Górnicza
Pojazd: Romet 50t-1
Jawa 350 TS
Audi 80 B3 1.8S
Ford Escort 1.6
Ja tez myślałem ze to sie ładnie wybije młoteczkiem..Taaa... Waliłem jak głupi i nic. Dopiero po podgrzewaniu opalarka wytopily sie tulejki i jakos z wielkim trudem wyszło. Jako iz i tak rama szła do malowania nie martwilem sie o lakier.

_________________
Romet 50t-1
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Romet/50,T-1/59332"

Jawa 350 TS
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Jaw ... port/84155"


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: [Ogar 205] Zepsuty wahacz.
PostWysłany: Czw Lis 18, 2010 4:34 pm 
Offline
VI stopień wtajemniczenia
VI stopień wtajemniczenia
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lip 08, 2008 3:22 pm
Posty: 1235
Miejscowość: Łowin
Pojazd: Romet chart 210
Golf IV 1.9 tdi AHF
zalej na noc wd i pójdzie, można podgrzać gazami, ośka się powiększy ale i ta rura co w niej idzie też, co zwiększy luż między obydwoma elementami ułatwiając wyjęcie ośki

_________________
Cytuj:
23:04 apollan
bierz mnie jeszcze ogierze

lokurva


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: [Ogar 205] Zepsuty wahacz.
PostWysłany: Czw Lis 18, 2010 4:55 pm 
Offline
niewtajemniczony
niewtajemniczony

Rejestracja: Śro Lis 17, 2010 8:48 pm
Posty: 14
Pojazd: Ogar 205
spider15 napisał(a):
Jako iz i tak rama szła do malowania nie martwilem sie o lakier.


No ja chciałbym uniknąć takiej sytuacji, że musiał bym później coś malować :) Może teraz wyjdzie łatwiej niż myślę, skoro bardziej się rusza niż wcześniej.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: [Ogar 205] Zepsuty wahacz.
PostWysłany: Pon Sty 03, 2011 7:22 pm 
Offline
niewtajemniczony
niewtajemniczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sty 03, 2011 7:17 pm
Posty: 29
Miejscowość: Owczary
Pojazd: Romet 50 T-1
Ja w swoim Romecie nie mogłem wybić ośki. Ale co sie dziwić. Romek stał 20 lat nie ruszany. Przy wybijaniu troszke uszkodziłem lakier ale ubytki pomalowałem lakierem do samochodu i jest git, ale to tylko rozwiązanie tymczasowe. Obecnie prowadzę remoncik bo Romuś jest tego wart gdyż jest to rzadki model 50 T-1 z 1980 roku. Ale wracając. WD-40 pomogło ale ośka oraz tulejki nadają sie do wymiany:D


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: [Ogar 205] Zepsuty wahacz.
PostWysłany: Wto Sty 11, 2011 7:11 am 
Offline
niewtajemniczony
niewtajemniczony

Rejestracja: Śro Lis 17, 2010 8:48 pm
Posty: 14
Pojazd: Ogar 205
Ja się za to jeszcze nie brałem, wiadomo zima :P Ośkę w sklepie mam już upatrzoną, taniej wychodzi niż na allegro, teraz tylko czekać do wiosny i jazda.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: [Ogar 205] Zepsuty wahacz.
PostWysłany: Nie Kwi 24, 2011 8:57 am 
Offline
niewtajemniczony
niewtajemniczony

Rejestracja: Śro Lis 17, 2010 8:48 pm
Posty: 14
Pojazd: Ogar 205
Ośkę już kupiłem. Próbowałem wybić starą młotkiem ale nic z tego, we wtorek idzie na palnik i zobaczymy.
Zauważyłem także, coś dziwnego. Otóż wahacz nie chodzi na tych tulejach tylko na całej ośce. Nie wiem jak to możliwe, czy ośka jest uszkodzona, czy ta rura przez którą przebiega ośka może być zepsuta ?

EDIT. Dobra udało się. Samym uderzaniem nic nie wskórałem. Po podgrzaniu tej rury, przez którą przebiega ośka też nie wyszło. Dopiero po wytopieniu tulejek, przesunęliśmy wahacz w jedną stronę i odcięliśmy ośkę wraz z metalową częścią tulejki. Patrzyłem potem na drugą stronę, to była tak zapieczona, jak gdyby zaspawana, także żadne WD-40, ani uderzanie nie pomogło by. Dzięki za zainteresowanie tematem. Romet stoi rozebrany i czeka na nowy lakier (albo tylko na podmalowanie :)).


Góra
 Profil E-mail  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 17 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)


Podobne tematy
 Tematy   Autor   Odpowiedzi   Wyświetleń   Ostatni post 
Brak nowych postów [Ogar 200] Zepsuty starter

thom

5

2340

Sob Paź 11, 2008 10:09 am

Grzechu Zobacz ostatni post

Brak nowych postów [Ogar 200] zepsuty, prawie naprawiony.....nieówne obroty

grzesio12

4

1932

Sob Paź 25, 2008 12:48 pm

grzesio12 Zobacz ostatni post

Brak nowych postów Wahacz - Romet Ogar 200

Demon111

10

2590

Nie Kwi 20, 2008 6:58 pm

Olo Zobacz ostatni post

Brak nowych postów Zepsuty komar.....

[ Idź do stronyIdź do strony: 1, 2 ]

lysy1995

17

4895

Czw Wrz 25, 2008 7:39 am

lysy1995 Zobacz ostatni post

Ten temat został zablokowany, nie możesz edytować ani pisać nowych postów. Licznikiem- zepsuty czy można naprawić

doosio

13

4057

Sob Cze 16, 2007 6:38 pm

Dawideq Zobacz ostatni post

 


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] oraz 16 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list

Moje Moto


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group

phpBB SEO
[ Time : 0.052s | 22 Queries | GZIP : Off ]