Forum motoryzacyjne motokirc.pl

tłok po przeróbce cyla ma być odwrotnie ja miałem odwrotnie

hmm no dziwne to dla mnie jest żeby był odwrotnie,ale nie mam innego wyjścia.

Obojętnie jak byle by zamki nie chodziły po oknach.

ok,już rozumiem a mam jeszcze pytanie co do gaźnika,bo aktualnie nie mam kasy żeby kupić jakieś dellorto.... więc chciałem dać gaźnik od sima z większą dyszą lub gaźnik od Mińska 125 (PACCO 24mm) z mniejszą dyszą.Co o tym myślicie?

Tłoka nie musisz obracać jeśli ktoś kto wykonał ten cylek nie dojebał płuków za dużych. Co do gaźnika to z Minska będzie za duży, z simka powinien być ok (zawsze można też go rozwiercić). Sam kiedyś miałem 50/4 z charta w silniku 019 tak, że na lajcie można to wykonać Aha i kartery nad spawaj też od strony zapłonu i sprzęgła bo jak dobrze pamiętam to szpilka wyjdzie na wylot i może kiepsko się to trzymać

przymierzałem tłok i zamki wypadają na dorabianych oknach,więc muszę odwrócić tłok co do karterów to tak jak mówisz zostaną obspawane też od środka,tam gdzie wypadną szpilki i tam gdzie są kanały płuczące bo może jeszcze je pogłębię.Jeśli miałeś taki silnik to może mi opowiesz co nie co o osiągach,przełożeniach,sprzęgle,ustawieniu zapłonu,wydechu i gaźniku? jak miałeś te sprawy rozwiązane? ile to leciało? a czy miałeś jakoś przerobiony tłok,odchudzanie? pozdrawiam

Hmm przełożeń już niestety nie pamiętam, co do osiągów nie podam konkretnej wartości bo nigdy nie zmierzyłem i nie chcę strzelać, ale pamiętam, że chińskiego kibla brałem na 2 Z zapłonem były dość spore problemy bo platynki jakoś szybko padały, i silnik nie mógł się do końca wkręcić, padło mi też jedno magneto Sprzęgło jak dobrze pamiętam w miarę dawało radę, dopiero po założeniu spawaka nieco ślizgało. Osprzęt to tak jak pisałem spawak (kiepski bo kiepski ale kiedy go robiłem to nawet w simsonach mało kto miał) i gaźnik G20 od WSKi. Tłoki padały jeden po drugim choć po części na pewno było to spowodowane przez głowicę którą zamontowałem. Skrzynia o dziwo się nie rozpadła choć miałem czasem problemy z wypadaniem biegów ale było to spowodowane kiepskim stanem zmieniacza. Silnik zakończył swój żywot kiedy założyłem spawaka i chciałem odbyć jazdę próbną, nie zdążyłem wbić nawet 3 i tłok się rozpadł, skrzywiła się korba i karter ukruszył w miejscu skrzyni korbowej. Po tym dałem sobie spokój i przerzuciłem się na silnik charta ale to już inna historia...

--------- 29 Sie 2010 22:25 Połączono ---------

Aha tutaj jakieś foty tego chujstwa http://www.bikepics.com/members/przem578/0850t1/
Dodam jeszcze, że uchwyty silnika gieło mi troszkę

przeróbka tego silnika jest bezsensu tylko z tego względu że się bardzo szybko rozleci. Ją miałem 70/4 od sima w 019 na gazniku 19n1. Niepowiem bo zapie... jak głupi na 13/33 coś koło 80 km/h . Pamiętam że prawie wziołem honde crm 80 (delikatnie była szybsza). Niby fajnie ale zapłon i zmieniaćz regulowałem codziennie, a co jakieś 500 km wymieniajem jakiś tryb ze skrzyni (przeważnie ten na wodziku) magneto musiało być zespawane bo się urywało co kilka godzin. Ją bym na twoim miejscu sprzedał ten silnik i kupił od sima s50 po tuningu osiągi by były praktycznie te same, a kupisz go już od 200 zł

co masz na myśli mówiąc że tłoki się rozpadały? miałeś sprzęgło 2 czy 3 tarczowe? Co do tego magneta to w którym miejscu spawać? nie chce silnika sima... jeśli ten się posypie to wsadzę silnik charta tak jak kolega bo mam akurat taki tyle że nie kompletny

sprzęgło było normalne tylko tyle że było w doskonałym stanie i nowe tarcze, oczywiscię widać było że przekładka z tymi bolcami się zużywała.
Magneto trzeba zespawać przy samej krzywce