Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam
Chciałbym przerobić WSk na zapłon bateryjny. Dokładniej mówiąc wywalić magneto,założyć krzywkę i pod akumulatos podpiąć.Jeden problem jak zrobić przy takim patencie ładownaie akumulatora????Mógłby ktoś pomóc???Jeśli macie inne pomysły na zrobienie zapłonu bateryjnego we WSK bardzo prosiłbym o zamieszczanie
Pozdrawiam.

masz może fote prądnicy?wprawdzie nigdy w wsk'ce jeszcze nie robiłem ale może uda sie coś zrobić

prądnicy?????nie mam żadnych tego typu fotek:/

szary841 polacam zamontowanie zapłonu z Ogara/Jawki. Gdzieś o tym czytałem ale nie pamiętam gdzie

A co krzywki to chcesz wyciąć ze starego oryginalnego magneta krzywke czy jak. Bo z samej krzywki i przerywacza nie uzyskasz ładownia.

No właśnie myślałem żeby jakoś inaczej ładowaś akumulator no bo bez magneta to nie bedzie łądowania. No to chyba sama krzywka odpada bo chciałem odelżyć wał. Ale chyba tonieprzejdzie.

założyć magneto z jawki i zrobić resztę wg schematu z jawki.

zły pomysł, zewnętrzny alternator albo prądnica napedzana wałem, z magneta wycięte wszystko, zostala tylko krzywka i przerywacz, ladowanie bylo z alternatora, akum 20 aH i cewka zaplonowa 12 volt.wszystko chodzilo super u mnie

no imasz w końcu ten zewnętrzy alternator?

A skąd można dostać taki alternator??Wpisałem w wyszukiwarce na allegro ale wysokczyły mi samochodowe bardzo drogie i bardzo dużo. Jaki będize odpowiedni???Bardzo prosze o porady. Co będzie lepsze??Alternetor czy prądnica?a ta prądnica to od czego i gdize kupić???

szary841 kup zapłon z jawki i zrób zwykłą instalacje tak jak w ograrze

Z tym zapłonem od jawki to nie jest taka prosta sprawa. Najpierw trzeba zanieść wał do tokarza żeby zrobił stożek pod wirnik od jawki , później trzeba się pobawić trochę żeby znaleźć
punkt w którym będzie klin . Na koniec trzeba wykonać podstawkę do której będzie przykręcony stojan (nie wiem jak to się nazywa) z cewkami i przerywaczem. To by było chyba wszystko , jeśli się pomyliłem poprawcie mnie POZDR

a to wsk'a niema takiego zapłonu jak dezamet 023 lub jawa 223? myślałem że coś podobnego no ale jak tak to trudno
dalej uważam że pomysł z zewnętrzym alternatorem jest do dupy,
po 1 za dużo roboty
po 2 drogo jak 150
po 3 i tak muszisz magneto zostawić bo musi być przerywacz
po 4 podsumowówszy te 3 punkty uważam że niema po co sie za to zabierać
po 5 troszeczke spadnie moc pojazdu
po 6 gdzie go umieścić?jakąś taką malutką prądniczke przyłożoną do silnika jeszcze ok,ale przy większych gabarytach niema gdzie tego umieścić
po 7 już mi sie ścierają literki na klawiaturze i nie widze co pisze
po 8 trzeba by sie pobawić z przełożeniami dla mniejszych obrotów,alternatory i prądnice nie potrafia ciągle pracować na 5000 obr/min,ew prądniczka od malucha z tym już mogło by być ok
po 9 chce ktoś kupić żarówke energooszczędną OSRAM bo mam na zbyciu?
po 10 wróciwszy do punktu wcześniejszego,trzeba by go osłoniń przed ciepłem,błotem
po 11 trzeba mieć do tej instalki akusia,bo potrzebny jest prąd z akusia do wcześniejszego wzbudzenia alternatora,bez niego nastąpi to przy wyżych obrotach


może być literówka,jak ktoś chce niehc poprawi


of kors to jest post do szary841

SEBA a kto powiedział że łatwo bedzie to zrobić ale się da....

a tam.Alternator od malucha jest najlepszy, koszt około 25 zł.Alternator jest lepszy ze względy na wbudowany regulator napięcia.Prądnica kosztuje 20 zł, regulator napięcia około 30 także prosty rachunek.ALternator jest bardziej niezawodny.Ja zakładam taki zestaw w romecie wiosną ale miałem to już w wuesce 125 i 175 i zdawąło egzamin

Szef1990 alternator w Romecie..... śmiech na sali ja bym się wstydził z tym wyjechać z garażu