Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Haha a po jakego wała w wsk 175 alternator jak tam jest już aku i to wystarcza , światła są dobre :D

seba alternator dotyczy rometa nie jawki.

a poza tym kto twierdzi że regulator napięcia 30 zł????10 max

Za dużo przy tych śmieciach grzebie zeby mogl ktos mnie obrazac.W wueskach bylo tak zje..ne ladowanie ze przy orginalnej 6 voltowej instalacji wystarczalo na jazde bez swiatel.Mostek Greatza mogl rozwiazac ten problem ale nie na dlugo.Alternator w zupelnosci dał duzo prądu na ładowanie i w zupelnosci mogl napedzac swiatla(4 halogeny sprzodu)W romecie tez takie coś zastusujem, w jednym romecie to juz zrobilismy i chodzi idealnie

Szef1990
A mógłbyś zapodać schemat tej instalacji???Widze ze kumasz w tym sporo wiec moze bym się od Ciebie czegoś nauczył. Ten alternator będize normalni ładował akumulator??Ale jak to będzie wszystko podłączone????Magneto zostaje w takim wypadku czy tylko sama krzywka?mógłbyś to opisać dokładnie?z góry wielkie dzięki

wiec zaczynamy instruktarz.Z magneta wycinasz wszystko, zostaje sama krzywka.W tej blaszce (stojan) zostawiasz tylko przerywacz.Robisz ładną przedłużkę wału, kazdy tokarz to dorobi za piwo,montujesz sprzodu alternator napedzany pakiem klinowym, ja mialem od vw golfa.Akum miałem żelowy 12 volt, z alternatora jeden kabel pociągłem do kontrolki ładowania, drugi pod akumulator, ładowanie było jak sie patrzy.Z akumulatora puściłem jeden kabel do cewki zapłonowej od malucha.Do styku nr 21(są ponumerowane na cewkach) od styku 19 pociągłem kabel do przerywacza i uwaga: do styku 19 przy cewce zamontowałem kondensator butelkowy 22 mikrofarady czyli zwykły wueskowy.Wszystko chodziło pięknie.prześlij mi swojego maila to prześlę Ci projekt instalacji sprawdzony przeze mnie na sobie

ha ha! już mam inne rozwiązanie
ale jaką przedłużke wału,zespawać?tokar conajwyżej coś wytoczy ale nie połączy


ja to widze tak.wał ma gwint 10,bierzesz rure 10,nagwintowujesz ją od środka i vuala.no a z magnetem robisz j/w.
tylko pozostaje miejsce montażu,pod silnikiem niema mowy,na silniku też nie bo za blisko od cylka,do tyłu przesunąć sie nieda bo do dupy sie będzie biegi zmieniać.ogólnie to kiepsko

wszystko da rade.mozesz zrobic tak jak mowisz albo dotoczyc koło pasowe na pasek klinowy i to koło byłoby nagwintowane w srodku i tym dokręciłbys krzywke.alternator daj do przodu, ja mialem przykręcony do ramy, przed tą rurą.a jaką masz wsk?jednorurową sprzodu?

Mam wsk 125. Moj mail to szary841@wp.pl
Dzięki wam wszystkim za pomoc może coś sie uda wykombinować. Jeśli macie takie coś zrobione w swoim motorku to moze jakieś fotki??

ale musi być jeszcze jakaś podpora dla tego kola pośredniego do alternatora bo będą za duże naprężenia na wał

nie koniecznie.mozna oczywiscie zrobic jakiś napinacz ale nie koniecznie.motor zyska na ocy bo magneto duzo mocy zabiera

Szef 1990 mam jeszcze parę pytań. Wszystko jasne odnosnie krzywki i przerywacza. Cewki z iskrownika usuwamy???Po co to przedłużenie wału???Nie mam zielonego pojęcia o motoryzacji samochodowej. Możesz powiedzieć ile będzie kosztował taki alternator najtańszy??Od czego moze pasować??od malucha???Jak to będize działało???W ten sposób że na pasku bedzie alternator i wał?Wał będize wprawiał w ruch alternator który będize ładowal aksusia???o to chodzi???

Tak o to chodzi... Przeczytaj cały temat bo jest napisane...

No powiedzmy że chodzi o to o czym myślisz.Wczesniej rozpisałem cały schemat w literkach

Szef1990 i Kroczuś dzięks wam wielkie
Pozdrawiam

cze mam wsk 125 i chce ją przerobić na zapłon bateryjny ponieważ chce odciążyć wał
mam takiego pomysła ale nie wiem ile akumulator wytrzyma bez ładowania napiszcie czy to dobrze zrobione czy jakoś inaczej wykompinować