Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witajcie. Jak zapewne wiecie, w tym roku jest ostatnia szansa na wyrobienie karty motorowerowej. Pomyślałem sobie, że warto skorzystać. W wakacje pójdę do roboty i zgarnę trochę floty. Więc skoro będzie karta, to musi być również motorower . I tutaj chciałbym Was prosić o poradę. Jakiś czas temu nakierowaliście mnie już na odpowiednie horyzonty myśleniowe, więc wykluczam jakikolwiek produkt zza Wielkiego Muru. Rozważam dwie opcje. Albo kupię sobie jakiegoś Ogara (silnik 023, lub Jawowski) z papierami i będę śmigał, albo coś w stylu RG, Hondy MBX i innych. Nie zamierzam robić kolosalnych przebiegów na moim motorku. Trasy rzędu... No, do 20 kilometrów raz na tydzień, plus lans po wsi. Do Komarka łatwo dostać części i równie łatwo go naprawić. Jest prosty w obsłudze i jakoś da się żyć bez kierunków czy porządnej instalacji. Mam zamiar jeździć rekreacyjnie, więc nie wiem czy opłaca mi się pakować w jakieś japońskie, czy włoskie cuda. Co sądzicie na ten temat?

myślę że nie najgorszym wyjściem będzie poszukanie jakiegoś charta (ew. simsona). Do obydwu jest masę części, a i już mają konkretną instalacje (stop, kierunki) i są bardziej poważne od komarka

Owszem, Chart bardzo mi się podoba ale w moich okolicach (województwo pomorskie) ciężko o taki motorek

o rg80 też pewnie będzie trudno ale polecam ci długa żywotność moc seryjnie większa od sima czy innych (nie licząc dt derbi itp)

Ale ja właśnie nie jestem pewien, czy opłaca mi się pchać o wiele więcej pieniędzy w jakiś markowy motor. Jak już wspominałem, nie będę od mojej maszynki wymagał zbyt wiele

czy ja wiem... do charta wcale nie ma tak dużo części

Chart jest już oklepany, poza tym nie ma w ogóle częsci tak naprawdę. Silnikowe można ogarnąć, nadwoziowe juz nie.
Simson? Całkiem spoko, gratów do wyboru do koloru ale za to ceny dość kosmiczne.

Dlatego myślę że najrozsądniej jest zainwestować w jakąś japonie i cieszyć się z jazdy a nie ładować siano w starą myśl techniczną

Chart nie jest oklepany, jest go teraz po prostu stosunkowo więcej niż kiedyś i to głównie na forach, ogółem simsony,ogary i inne romety są częściej spotykane od Charta.Do simsona części i tak są w miarę tanie, jednak biorąc pod uwagę awaryjność, wygodę oraz osiągi to brałbym coś pokroju RD/MBX/NS-1.

A co z częściami do takich japońskich, lub włoskich motorów? W okolicy mam tylko sklep z częściami do starych maszyn (komary, wueski)

niektóre części pasują z innych moto do japońców a po inne części będziesz musiał zaglądać na allegro albo gdzie indziej i części w zależności od tego co zabierzesz będzie ich więcej albo mniej ale ogółem jest dobra dostępność do części