Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Teraz czas na wypowiedz zadowolonego ze sprzętu rometa. Otóż kupiłem sobie Rometa ogara 900 za 2999zl. Zrobiłem na nim 1000 km. Maszyna nieziemska ma kopa zamknąłem licznik a jeszcze nie wył (na liczniku jest 80km/h). żeby zrobić przegląd musiał bym nim jechać aż 50 km. Ale dogadałem sie z kolesiem i on specjalnie dla mnie przyjeżdża do miejscowości oddalonej ode mnie o 15 km. Jedyny minus to zepsuty kierunkowskaz lewy z przodu a tak to cud machina. musiałeś trafić na wadliwy motorek i beznadziejnych ludzi.

solidna chińska produkcja

Ja w sumie też słyszałem dużo dobrego o tym skuterku ROMET-a. Zaznaczam, że nie mam pojęcia o serwisie. W sumie użytkownik tego skuterka musiał dokręcić kilka śrubek ale ogólna ocena jest pozytywna zwłaszcza, że użytkownikiem jest emeryt, który w swojej historii zajechał kilka komarków, ogarków, wsk i jaw.

ehh mogli by sie wziac popracowac i zrobic naprawde polskie skutery itd a nie powtarzą szajs z chin ktory wiadomo ze i tak sie wali, takie same silniki wstawiają do chińskich skuterów i mysleli ze jak dadzą naklejke romet to nie będa sie psuły ?? Tym co teraz robią poprostu zniszczyli dobrą nazwe dawnych porządnych Rometów Nigdy sobie nie kupie skutera, najgorszy szajs, chowają sie przy Ogarach Chartach itd

zazikupl, gdyby zrobili "naprawdę polskie skutery" to ich cena byłaby o wiele, wiele wyższa. Można powiedzieć ze są w 1/2 polskie, w 1/2 chińskie. Człowiek z Rometa w odpowiedzi na meila jak to jest z produkcją Rometów, powiedział że większość części jest produkowana w chinach, ale niektóre elementy są produkowane w Polsce. Nikt z was pewnie nie zauważył ale w zeszłym roku Ogar 900 kosztował 2600 bo był w pełni chiński, w tym roku kosztuje 2999 zł, ponieważ w Polsce są większe koszty produkcji części. Osobiście za kilka dni kupuje Ogara 900 i słyszałem o nim bardzo wiele dobrych opinii, a co do skuterów Romet to jedyny jaki bym kupił to Romet 727, o nim też słyszałem wiele dobrych opinii. Reszta sqt Romet ma podzielone głosy, jedni mówią dobry, drudzy zły


PS. Romet nie ma już w swojej ofercie modelu 767 o jakim mówi autor tematu

Polecam polecam kupuj ogara 900. Ja tez miałem wcześniej ogara 205 MarcinO.

Też zależy to od tego, na jaki skuter trafisz. Bo nawet chińszczyzny czasami bywają dobre (patrz: CZASAMI)

Chinszczyzna to 90% wadliwe konstrukcje ;p
Są dwie metody na dobry skuter ;p

1.Jeżeli chcesz mieć dobry skuter to kup jakiś używany, żeby wiadomo bylo co w trawie piszczy, ale jeżeli w ciągu 5 lat miał poweidzmy 4 właścicieli to wiadomo, że .
2.Simson sr50 xD

Tak, dokładnie najlepiej kupić jakiś używany włoski/japoński skuter. Mimo to nie kupiłbym "odkurzacza" za taką kwotę, bo wolałbym wydać na coś z manualną skrzynią biegów (czyt. Yamaha DT 80/50 ) lub coś z tych rzeczy.

A z chińskimi to bywa różnie - jeden egzemplarz bezawaryjny, a drugiemu koło odpada podczas jazdy...

To jest to samo co kingway coliber, przynajmniej w 90%, nawet felgi, i odstającą wycieraczkę ma taką samą Nie mówiąc już o reszcie i silniku który na 100% jest taki sam. Ale sam przeglądając internet nie znalazłem żadnych negatywnych opinii o colibrze. Tzn znalazłem, ale w stylu "kolega kolegi mojego kolegi miał i mu sie zepsuł"... patrząc np na bikepics.com czy polskajazda.pl nie sposób znaleźć negatywnej opinii jakiegoś posiadacza takiego sprzętu. Oglądając ich zdjęcia widać ze duża część ma przebiegi ponad 5000km i właściciele są zadowoleni.

A co do Rometa... od kiedy kapłem się że 727 to zwykły chińczyk straciłem zaufanie do tej firmy... Inne firmy, takie jak kingway czy keeway nie kryją sie z tym ze ich skuterki są chińskie. I tak ja rasowego chińczyka kupiłem za 1999pln a Romet sprzedaje ludziom ten sam towar 1400pln drożej!! Wciskając ludziom kit że "Rometowski Pegaz zabłysnął ponownie za sprawą Romet Motors, Firmy ARKUS & ROMET GROUP Sp. z o.o., producenta rowerów i skuterów , który przejął nie tylko markę, ale również dawną tradycję.
ha ha ha...

Jak dla mnie to tylko zepsuli wizytówke dawnej dobrej marki motorowerów ta chińszczyzną Jak można tak pisać?? Motorowery które miały przejść do historii będa teraz kojarzone z chińskimi jednorazówkami

Zastanówcie się. Dlaczego na skuterach i motorowerach nie pisze "ROMET MOTORS" tylko "ROMET"? Obraza dla prawdziwego ROMET'a!

I jak można plastikowi nadać nazwę Romet Ogar? Żal kompletny

Ten tekst czytałem już chyba na każdym forum, ktoś kopiuje to samo i wkleja gdzie popadnie i nawet nie odpowiada.

Ja ogarem 900 już zrobiłem prawie 10000km. Łańcuch i zębatki już trza wymienic i olej też, bo 3000km bez wymiany (tylko dolałem trochę). Jak zrobię 30000km bez ingerencji w silnik to wam oko zbieleje.

I to nie jest żaden kibel, ani skuter, tylko motorower.

Ja kupiłem kingway coliber. Zaczołęm go serisowac 1 przegląd 100zl sama wymiana oleju. Skuter zaczął sie psuć pierw zawory. Potem paliwo sie wylewało a koles z takim tekstem " o kurwa czegoś takiego w życiu nie widziałem" . W sumie na serwis nie mam co narzekać bo jak trzeba to są trwa to 2 dni ale.. xD. Teraz bym juz niegdzy nie kupił żadnegoi skutera. Wole starego pożądnego simsonka

Mój sąsiad jak kupił quoada 110 chińskiego to po krótkim czasie musiał wszystko po dokręcać bo się rozlatywał