Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Więc tak, przejechałem 80 km. bezawaryjnie (bez postoju). i przy dodaniu gazu Charta muli i gaśnie. Jednak na ssaniu odpala i na wolnych pali. Gdy dodam delikatnie gazu od razu gaśnie. Czasami dzieje się to po 10 km czasami po 20, ale zawsze się naprawia jakoś, czasami jak postoju z godzinkę, a czasami jak nim potrząsnę. Sprawdzałem szczelność tłumika szmerów ssania i ta guma jest sparciała, jednak gdy motor pracował i ją zdjąłem to wszystko było ok , tylko miał "basowe brzmienie"... króćca nie mam jak odkręcić bo nie mam klucza którym mogę odkręcić śrubkę w cylindrze po prawej stronie ( czy muszę zdjąć cylinder ? )apollantoking. Więc nie wykluczam "lewego powietrza" Nie co jest nie tak, pomocy! {mam Binga}

Drugą sprawą jest to że na każdym położeniu kluczyka, jak i na każdym położeniu przełączników w manetkach do przedniej lampy dochodzi prąd wg. miernika do 190V a żarówka nie świeci, więc kupiłem nową i to samo, prąd dochodzi a ona nic ? Dlaczego prąd dochodzi a ona nie świeci, i dlaczego jest tam prąd niezależnie od położenia kluczyka i przełączników. (oczywiście jak motor jst odpalony)


Niestety nie mam obecnie dostępu do internetu więc, mogę nie odpisywać w temacie, tak często

Świecę włożyłem nówkę. Cewki na omomierzu coś pokazują (znaczy omomierz) Tylko nie wiem która z odpowiedzi tyczy się którego pytania ?

Dokładnie nic nie mogę zmierzyć, to napięcie w oprawce żarówki to też coś nie tak. Bo jak miernik pokazuje 1400 V, a po odłączeniu kabli od miernika i odpaleniu charta to samo zakłócenia od magneta ?

Wydaje mi się, że to niechodzenie na obrotach to wina gaźnika, bo gdy mi się to stało to pododawałem gazu (na wyłączonym) i powciskałem ssanie i tak kilka razy i wszystko działało... jednak na Bingu się kompletnie nie znam czy można go jakoś "nasmarować" czy coś bo go czyściłem i to samo.

A ze światłami nie mam pojęcia teraz muszę je zrobić koniecznie bo mnie złapała policja
Rozebrałem znowu Charta, i chciałem posprawdzać połączenia itd. ale miernik odmówił, co gorsza niektóre kable są powymieniane i nie mogę dojść co i jak ze schematu co robić ?

Więc tak, rozebrałem Charta z kolegą "elektrykiem" (zna się na tym) i po 5 h doszliśmy co jest nie tak Okazało się, że nie działają oby dwa przełączniki w manetkach, ale tylko te od świateł. Więc podłączyliśmy to " na sztywno" świeciło cały czas, jednak nie usatysfakcjonowani tym podłączyliśmy przełącznik (pod bakiem ) I tak:
-Do góry: długie
-Na dół: krótkie
-Pośrodku: zgaszone
Pominęliśmy po prostu oby dwa przełączniki w manetkach i zastąpiliśmy je jednym, który nabyliśmy za 1,2zł i światła są

Przy okazji kolega doszedł do tego jak w prosty sposób zrobić rozrusznik taki "nie z kopajki" taki jak w skuterach, i we wrześniu mi taki zmontuje

Sprawa z tym nie wchodzeniem na obroty jednak jest nierozwiązana, kolega mój mówi, że to coś z pierścieniami na tłoku, czy jest to ,możliwe ?

a czy możesz powiedzieć userom forym jak zrobić taki rozrusznik w charcie??Bo też mam charta i jestem tego bardzo ciekawy

(sam doszedlem do tego co w mmoim charcie bylo-metoda prob i bledow kosztowna ale sie nauczysz ) wlasnie ja tez tak mialem ze nie mial przyspieszenia mulil itd wystarczy zmienic pierscienie wyczyscic gaznik i wstawic filterek zeby nie trzeba bylo tego powtarzac kolanko tlumika itd zeby wszystko bylo czyste nie na blysk ale zawsze ;D moze sie myle ale ja to zrobilem i chart leci 65km/h bez tuningu (wole orginal) xD pozdro

xKubax ale mogliście przecież odgiąć te miedziane blaszki w przełączniku... I by działało.

Ta... Ja miałem z tym cyrki.. Odpalam, przełącznik wisi światło świeci... Zakładam go nie ma... Tak z 20min, aż pod górną część przełącznika podkleiłem taśmę izolacyjną.

Wczoraj rozebrałem Binga na części pierwsze dobrze wypłukałem w benzynie i po złożeniu zamontowałem.
Odkryłem też, że przycisk przysłonki ssania można podnieść na max do góry (wtedy jest całkowicie odkryty.)
Odpalił z kopa, przejechałem 1km. i działa się rzecz podobna, jak był na wolnych obrotach to były one "szybkie"
znaczy szybsze niż powinny, ruszanie ssania tym razem nie pomagało , raz jak pomogło to na chwilę.
I teraz chodzi bardzo szybko na wolnych i jak dodam gazu to trochę go łapie (3/4) a dalej gaśnie buczy tak, jak napisał slawek90.
To wszystko dzieje się zazwyczaj po przejechaniu po jakiś wybojach, bądź po redukcji biegów.

Myślałem nad zakupem nowego Binga, bo do mechanika motoru postanowiłem, że nie oddam!
I nie chcę żeby mój tata miał satysfakcję, że Chart to "myśl techniczna z przed 20 lat" i że ciągle trzeba przy nim grzebać i, że lepiej kupić skuter. Tak to ujął. Ponieważ rodzice doradzali mi zakup kibla, a ja wybrałem Charta

Regulacja wystarczy.

regulacja i lewe powietrze bycmoże.

Króciec cylinder, króciec gaźnik na 100% szczelne.
Teraz ma nawet problemy z odpaleniem, jak ruszam to ujadę 300m nawet mniej i gaśnie. I strasznie ciężko odpalić.
Czytałem, że to może być luz pomiędzy połowami silnika. jak go zlikwidować, silnika się boje rozebrać na pół. A poza tym to żal plomb
Co robić ? Jak wyregulować Binga ? Tam jest tylko jeden wkręt od biegu jałowego. Nic przy nim nie kombinowałem bo na wolnych chodzi.