Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Mam taki problem chciałem wreszcie podpiąć światła pod aku jak należy ale nie mam ładowania i nie wiem czym to jest spowodowane wiem że był już temat o tym ale proszę o sugestie i porady odnośnie tego, ale wracając do tematu zacząłem sprawdzać gdzie się gubi prąd i czy w ogóle wychodzi no i sprawdzając najpierw próbnikiem 24V go spaliło a gdy sprawdziłem miernikiem to wyszło mi przy najwyższych obrotach 80V i takie pytanie czy możliwe jest takie napięcie ? Czy to miernik wariuje od pola magnetycznego ? Jest taki problem że nie wiem które kable od jakich cewek sprawdzałem, muszę przepatrzyć wszystko bo może regulator napięcia jest walnięty ale niepokoi mnie takie duże napięcie które jest chyba niemożliwe. Jeśli macie jakiś pomysł na rozwiązanie tego problemu albo przerobienie tej instalacji elektrycznej to bardzo proszę o pomoc bo obawiam się że będę musiał całą elektrykę położyć od nowa a nie mam zbytnio na to czasu ani pieniędzy żeby oddawać do jakichś zakładów.

Miernik wariuje. Żeby ładować aku musisz wyprostować prąd. Więc od cewek daj mostek prostowniczy i do aku. Ja tak mam od ponad roku i nigdy nie ładowałem akusia, nawet zimą.

A regulatora napięcia nie trzeba dawać? Bo na schematach z Rometa Charta go nie ma?

Nie nie trzeba. Wystarczy sam mostek prostowniczy.

Ale napięcie z cewek i tak musi być większy niż 24V bo przepaliło mi próbnik.

A do jakich przewodów dałeś ten próbnik? Chodzi o kolory.

Nie mierzy się z cewek bezpośrednio bo miernik tak i tak będzie wariował. Jak pisałem wczęśniej kup mostek prostowniczy np 5A(tak naprawde wystarczy 3 nawet, ale zawsze lepiej mieć zapas ), podłącz go zamiast oryginalnego prostownika i powinno działać.

Chart nie ma regulatora.


A i ładowanie mierzy się dopiero przy włączonym silniku i ładowaniu, podłączonym akusiu na stykach akumulatora. Wtedy wyjdzie 7V z groszami

Ja mam na światłach 6V, czasem nawet 5.8V. Mam ładowanie ale strasznie słabe, bo ktoś tam mówił, że bez akumulatora klakson działa i żarówkę z tyłu prawie pali. A mi klakson w ogóle nawet nie zipnie, a żarówka z tyłu 6V5W, tylko żarzy. Instalacje mam nową według schematu, nowy mostek prostowniczy czyli mam rozumieć, że cewki mam padnięte już i malutko dają?

---- Połączono -----

Kiedyś rozmawialiśmy o tym ze Sławkiem i już zgłupiałem. Ile jest w końcu cewek ładowania? Żółty przewód i drugi żółty to są dwie cewki połączone ze sobą szeregowo, nie? A brązowy od czego i po co on tam w ogóle jest? Przecież są dwie cewki wydaje mi się, że połączone szeregowo to powinny być tylko te 2 żółte, a po co ten brąz i od jakiej cewki? W ogóle zauważyłem, że na schemacie nie ma jednej cewki.

Ja mam coś takiego:
2kable (2cewki ładowania plus)
1kabel (minus od cewek ładowania)
1kabel (wyłączanie silnika)
1kabel (światła)

Kolory mam pozmieniane... Były pomylone i musiałem dać nowe...
Dzięki za pomoc Sławek

To źle masz bo to nie platynkowiec, żeby miał do wyłączania kabel z iskrownika.

3 kable od ładowania(2 plusy i jeden minus) - są 2 cewki
1 kabel do zasilania przedniego światła(+ z jednej cewki)
2 kable od cewki zasilającej(idą do modułu zapłonowego + i -)
1 kabel od cewki wyzwalającej(idzie do modułu)

Nie mam źle bo to mam za modułem kolego A ty napisałeś przed modułem

Też mi się tak właśnie zdaje, tylko po co jest ten 3 kabel jak te cewki są połączone chyba szeregowo i są bezmasowe? Chyba, że one są połączone szeregowo i równolegle? Bo ten brąz chyba odpowiada za to, że jak masz oryginał instalcje to na 1 ładuje chyba jedna cewka, a na 2 ładują już dwie.

Mi idą 3 kable od cewek ładowania... Minus i dwa plusy

No właśnie dziwne ale na serio tak mam!!!

W prądzie przemiennym nie powinno się pisać biegun + i -, bo prąd jest przemienny . Wytłumacze to inaczej
1 kabel jest wspólny dla dwóch cewek(dlatego, że cewka nie jest podłączona do masy(obudowy))
2 kabel jest dla cewki 1
3 kabel jest dla cewki 2

Ten, co jest wspólny idzie pod prostownik jako 1 biegun, a te 2 kable osobne idą do stacyjki i ona je łączy(albo nie. 1 pozycja stacyjki = ładuje jedna cewka, 2 pozycja - 2 cewki połączone chyba równolegle) i ze stacyjki do prostownika jako 2 biegun i dopiero z prostownika wychodzi + i -

No inaczej tego nie idzie wytłumaczyć Zobaczcie na schemat