Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam, ostatnio zakupiłem simsona s51 elektronica do wykończenia i mam z nim kilka problemów m.in. to że nie mam iskry, tzn. miał jak go kupiłem, ale po przejechaniu 100m zgasł i iskry już nie było, cały dzień myślałem co to może być, myślałem że to cewka butelkowa, ale pod wieczór przeczyściłem trochę styki przy module bodajże (nie wiem jak wygląda moduł), wiem że jest żółty i jest po prawej stronie schowka i Simek miał iskrę, przejechałem jakieś 200m i zgasł, okazało się że znów iskra zanikła, nic już nie robiłem bo uznałem że nie ma sensu czyścić drugi raz te same styki. O co tu chodzi?

to zrobiłem

a mi coś się wydaje że to masa

---- Połączono -----

a cewka butelkowa chodzi, ale i tak wymienię bo nie ma tego wkręta do kabla w/n

Próbowałem wszystkiego, czyściłem wszystkie styki, podłączaliśmy moduł od simka kumpla ale niestety nie odpalił, mój moduł (DDR) podłączyliśmy do niego i nie odpalił, kumpel sprawdził jakiś kabel idący od zapłonu diodą i prąd był, a podłączyłem diodę pod kable cewki butelkowej to już nie zaświeciła. Co z nim jest?

Objawy podobne jak było u RD, czyli odpalił, ruszył i zgasł, czasem w ogóle iskry nie było, czasem była i znikała. Powodem była... zajechana stacyjka Spróbuj zewrzeć odpowiednie kable od zapłonu (byle odpowiednie żeby go nie spalić), a jak nie to pożycz od kogoś działającą stacyjkę i sprawdź

a podobnież da się jakoś obejść stacyjkę?

Dyjak teraz dokładnie nie powiem ci ale wystarczy odłączyć jeden kabelek z modułu i masz zapłon "na krótko" Jeden z tych 3 przy kupie. Chyba środkowy.

Oczywiście że się da, tylko że to jest rozwiązanie na minutę, tylko żeby coś sprawdzić. Żeby uruchomić sam zapłon trzeba wypiąć kabel z zacisku 2

czemu na minutę, nie można by było tak jeździć do póki nie założę nowej stacyjki?

A jak go będziesz gasić? Ściąganie fajki nie jest najlepszym pomysłem przy instalacji z modułem zapłonowym, gdyż w ten sposób można bardzo łatwo go uszkodzić.

kumpel nie ma stacyjki w electronicu to gasi poprzez zaduszenie ja tam jakiś przełącznik znajdę

Gasić tylko i wyłącznie przez zaduszenie... Charta tak gasiłem dobry rok

i co po tym roku się stało?

Nic.

bo skrzyni przez to to raczej nie zjeżdżę?