Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Cześć, ostatnio kupiłem sobie na allegro fajnego ogara 200(tego z silnikiem jawy 50). Ogar sprawuje się super ale mam od samego początku bardzo poważny problem z kopką. Otóż tak, jak go kupowałem to sprzedawca odpalił przy mnie go z kopa i to od pierwszego. Ja go sobie do domu elegancko przywiozłem i też chciałem z kopa go odpalić, ale przy pierwszym kopnięciu nie zapalił, a drugi raz to kopną go lekko, ale nie uważnie, bo kopka obróciła się w drugą stronę niż normalnie ma chodzić i zatrzymała się na podnóżku. Wydaje mi się że ten bolec co go tam hamuje, poślizgną się i obsunął, bo na bank nic nie pękło- bo bym słyszał. Zrobiłem nim około 4km odpalając go z pychu. Może znajdzie sie ktoś z was kto będzie mi umiał doradzić jak to naprawić,bez odkręcania karterów, bo nie chcę mi się znowu rozbierać całej skrzyni i cylka. Liczę na was!

Bez rozpołowiania się chyba nie obejdzie, bo to prawdopodobnie zużyty półksiężyc, ale niech inni się jeszcze wypowiedzą, bo pewny nie jestem.

Dzwoniłem do poprzedniego właściciela i on uważa, że tam nie ma jakiejś blokady i czasem się tak robi. Mówi, że trzeba go trochę poruszać w różne strony i powróci do poprzedniego położenia, więc jutro popróbuje.

zderzak kopniaka jeżeli silnik jawki ma taki(już nie pamiętam) ale w romecie są te zderzaki i potrafią sie wyłamac albo wysunąc, wystarczy wtedy zdjąc dekiel i go zalozyc a taki zderzak kosztuje 3-5zł ale nie pamiętam jak to w jawce było, wiadomo ze przyczyna to na pewno zderzak kopniaka

Udało się, pociągnąłem go do siebie i naciągnąłem go na właściwe miejsce. Teraz tylko muszę go bardzo umiejętnie puszczać, żeby się nie przekręcał.

wbij troszkę młotkiem kopniak do silnika jakby , powinno być ok