Forum motoryzacyjne motokirc.pl

ogar nie jest prawie jak motorower bo to jest motorower

Nie chce nikogo obrazić ale chart kojaży mi sie z motorowerem dla tych którzy sie nie znają.
Na pierwszy rzut oka jest lepszy moc, prędkość... Ale jednak...
Chart ma tylko 3KM (i na tyle był zaplanowany) a ogar po oddławieniu (tak jak silnik był zaplanowany) 3,5KM i wcale nie zmniejsza to jego żywotności. Ogara można ztuningować zeby miał 4,5KM a w charcie tuningiem bedzie 3,5 KM.
Chart jest dla tych co cenią wygodę i nie lubią nic robic przy motorach tylko jeżdzic i jeżdzic.
Ogara można tuningować i zamontować mu takie żeczy jak kierunkowskazy, zamykane schowki...

OGAR JEST LEPSZY

właśnie, to co można dorobić w osprzęcie ogarka nie można zrobić w silniku charta tzn. mogę dać kirunki aku itd. (nawet lepsze niż w charcie) a w silniku charta nie zrobisz nic poważniejszego co by podniosło moc chociaż o 1 KM . a co do zebatki to kto powiedział że nie można zamontować mniejszej?? fakt że przysp. będzie mniejsze ale prędkość większa. Mówiąc krótko dla mnie chart to jak ogar 205 tylko po przeróbkach i dodatkach.

Michal200, widać że mało miałeś do czynienia z chartem. Przecież takie rzeczy jak kiery są tam seryjne dodatkowo masz zamek w schowku blokada kierownicy (nie wszystkie) zawieszenie olejowe itd. Charta też można przerobić że simki będą wymiękać i nie ma ściśle określonej granicy uzyskanej mocy z silnik czyli z charta można zrobić też 4,5km ale to zależy od właściciela. A jak jest z zawieszeniem jeżeli w ogarku jest dobre to czemu do ogarka 200 zakłada się widelec teleskopowy z Chata...
Ja też kiedyś myślałem o charcie ale nie miałem tyle kasy ale gdy kupi się ogara założy się do ogara AQ kiery stop itd to wyjdzie na jedno ale dodatkowo ma się komfort z jazdy.
Piszecie sie różne historie ale kto jeżdził Chartem

Przecierz przy charcie możesz zrobić co tylko chcesz na przykład kiery dajesz akusia wszystko idzie ! moim zdaniem Chart jest lepszy od ogara ale to kwestia gustu ! Tak jak mówiono po dobrym tuningu Simki będą miękły zależy co mu powstawiasz oczywiście jakie części

No to ja się wypowiem też po stronie Charta ale nie dlatego że mam ale dlatego że jeździłem na ogarze i na Charcie.

1. Wyższa pozycja za kierownicą.
2. Wyższy komfort jazdy (lepiej się skręca i wogule).
3. Dodatkowe zabezpieczenia tj. blokada kierownicy, zamek w deklu od strony modułu.
4. Mniejsze spalanie ok. 2L/100km (takie spalanie ja mam)
5. Można też dowolnie tuningować.
6. Zapłon ma elektroniczny.

No a do jego minusów można zaliczyć plastikowe błotniki, które pękają

No ale oczywiście jak dbasz tak masz.

ja mam jedno i drugie i mam tego pecha że trafiłem na psującego się ogara co przeważa na stronę niezawodnego chart...

Szczerze mówiąc to ja miałem pare Jawek i jednego ogara i z przykrością stwierdzam że silniki Jawy sie walą to znaczy mi coś ciągle z zapłonem sie robiło że iskry nie miał:/ z każdym z kim bym gadał przyznaje mi racje [/scroll]

to ja Ci nie przyznam racji
u mnie NIC się nie dzieje!! znasz takie powiedzenie "jak dbasz tak masz" ?? no to się zastosuj... ja na Ogara nie narzekam...

Niestety ja dbam o każdy motor jaki mam jak już ten zapłon zrobiłem to jeżdzilem i szczerze to Jawa ma kopa ale coś mialem ze ciągle cos z zapłonem ehh

[ Dodano: 28 Wrzesień 2006, 15:34 ]
A przecierz wiadomo że jak ładnie chodzi to nie grzebiesz w zapłonie a ja w sumie przerywacz zmienialem co jakies 2 miesiące

[ Dodano: 28 Wrzesień 2006, 15:46 ]
A tak szczerze mówiąc to wiedział Artizzz że tak napiszesz ale wiesz jak mówi przysłowie-"Od każdej reguły istnieją wyjątki" pozdro

tak apropo to ogar200 bez odblokowania idzie 45km/h.został on zdławiony przez polaków na motorower.po odblokowaniu i podrasowaniu da radę wycisnąć 70-75km/h.muj kumpel tez ma ogara i co chwile jak z nim to albo swiece mu zalewa bo ciec jeje 30:2,albo zapłon musi ustawiać.simson dobry kosztuje z 1500zł i w góre.jak jest tańszy to coś jest nie tak.a co do chartow to sa dobrymi maszynami (jeżdziłem na mojego kumpla charcie to szedł 70km/h bez tuningu(zamiast gaznika od charta miał od rometa)).mają duzo bajerów a mówienie ze nic przy nich nie ma do roboty to brednie. (dla chcącego nic trudnego).mam simka z bratem na spółke ale chce kupić charta.a dorabianie do ogara tych rzeczy co ma chart to moim zdaniem niepotrzebna robota.chart i simson mają masę i dobrze trzymają sie drogi nawet przy większych prędkościach a ogarem wchodząc w zakrę to przód idzie w jedną stronę a tył w drugą .

[ Dodano: 6 Grudzień 2006, 21:41 ]
a montowanie przodu od charta itp. to tylko zgapianie a nie jak to mówią ile to w romecie mozna zastosowac rzeczy,jak tak to niech beda własne pomysły a nie gotowe czę sci od innych motorów.

Wierzycie w tę bajkę ? Bo ja nie. Mój Ogar po kupnie szedł pomad 65km/h.

Ogar tylko teoretycznie szedł po zablokowaniu 45 - normą było 55 - 60. Gadałem ze starszymi ludźmi i widziałem takie ogary.

Bo musiały i muszą mieć motorowery (w tym skutery) do 50ccm przynajmniej napisane 45km/h. Zresztą tak jest i dzisiaj.... Papier jedno, a praktyka drugie...

Zgadzam się w 100%. Ta wartość jest osiągana (45-50) przy tzw. "bezpiecznych obrotach" ale kręcąc ile wlezie czego nie zaleca fabryka można wydusić ok 55 i tak przeważnie zablokowane ogary jeżdżą, po odblokowaniu prędkość wzrasta o 10-15km/h w zależności do stanu silnika



Może był odblokowany