Forum motoryzacyjne motokirc.pl

ja tam chce to wymienić byle szybko bo go sprzedaje
właśnie wtedy chciałem ustawić mu wolne obroty i przygotować do sprzedania gdy pierscien mi
strzelił
na cylindrze nie może być rysek?
bo ja chyba mam kilka takich ze ledwie je widac ale jak biore palcem to nie czuc zeby tam były

No to cylek do szlifu.

ja miałem ryske która dopiero 2 szilf by sciągna pod palecm było ja czuc bezz problemu i ogier szedł jak głupi. poźniej rozywpał sie wał i zrobiło mi 2 ryse ale juz na 1 milimetr wiec kupiłem nowy cyl zmien tylko pierscien ic nie rób

no to powiedzcie mi co mam zrobic...
3 dni temu złożyłem silnik, polerka wszystkiego co tylko mozna było w silniku obcielem nużke tłoka o 1,2 mm zrobilem wyciecia na główce tłoka do kanałów płuczących (zeby później sie zamykały-tak mówił sałek) 1,4 mm (napisane było zeby zrobic 1,8 mm ale nie chcialem przesadzic) splanowalem leciutko głowice 0,5 mm i bez podkladki założyłem, zapłon wyprzedzony 2,4mm i odpalam a tu stukot straszny... przejechałem sie, stukot ustąpił, na niższych obrotach aż bylem w szoku jak ciągną ale silnik kreci sie tylko do ok 3800obr (obrotomież mam) i słychać straszny stukot, i wyzej sie nie rozkreca jak by paliwa nie dostawał....i co mam zrobic? chyba kupie nowy tłok a pierscienie założe stare zeby nie docierac ((((

r4g3, głowica miała być o 0,2mm spiłowana tak mi sie zdaje, może tłok uderza o elektrode świecy ?

nie uderza o świece, stukot jest przy otwarciu przepustnicy na max->wtedy ok 3800 obr i dudududududututututututututtryryrtyrytyryt

Może masz zjechane łożska na korbie wału, albo zapłon jest nieodpowiedni dla twojego silnika

zapłon zmienialem kilka razy-> to samo... jedyne co zostaje to chyba zmiana tłoka i wału ((

na splanowanej głowicy 1mm nic sie nie dzieje. Ja bym spojrzał jednak na tą głowicę i na tłok. od wału raczej nie.

Tata mi powiedział że to nie pierścionki bo niedawno wymieniałem tylko najprawdopodobniej łańcuszek ten co chodzi na tarczch sprzęgłowych. Uderza o dekiel i dzwoni, bo po prostu jest za luźny.[/code]

Silniki jakwi chyba musza tak chopdzic. Mi po kupnie cylindra, łozyskl włąu i innych dupereli dzwonił. Do dzis zrobiłem około 4000km, i nic sienie dzieje. Można to okreslic ten typ tak ma.....

W żadnym wypadku nie mogą dzwonić człowieku ja miałem 7 Jawek i w każdej coś ale wiem że nie może dzwonić.Dzwoni bo łożysko klęka między wałem a korbowodem.

Wał mam po regeneracji i łożyska na wale też, więc nic na 100% nie ma luzów, a dzwonic moze polksie rzemiosło w postaci polskiego cylindra. ALe jak jeźzdi dalej, to nic nie bede robił.
W tamtym końcu sezonie mój wał nadawał się na złom, bo już łozysko się rozwaliło i igiełki chodziły jak chciały, silnik do końca wspórłpracował ze mną i osiagłe swoje osiagi. To czy twoja teza co do silników jawki sie sprawdzi powiem Ci za rok, jak się sezon kolejny skończy, ale dwa lata mi jużdzwoni i nic na to nie poradze baa nawet nie chce

A sprawdź suwmiarką jaką wysokość ma pierścień. Wg książki serwisowej powinien mieć 2,5mm z tolernacją 0,01mm do 0,022mm. Szczelinomierzem sprawdź szerokość kanalika na pierścień. Powinien mieć tak samo 2,5mm z tolernacją 0,01 do 0,025 mm. Wymiar inny kwalifikuje tłok i pierścienie do wymiany. Chyba że wymiary pierścieni i kanalika były by takie same ale wątpie. Najczęściej dzwonienie jest własnie spowodowane tym że pierścień ma luz w kanaliku. U mnie też to było, kupiłem cały nowy komplet i po sprawie.

najlepiej kup nowy cylinder do niego tlok i piersciaki i nie bedzie ni pyrczec