Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam !
Mam ogara 200... nic się do jesieni z nim nie działo aż w końcu to... nie miałem czasu tego naprawić, a teraz mam ferie więc postanowiłem się trochę za niego wziąć
A więc do rzeczy... jest to zwykły ogar 200 z gaźnikiem od komara 3 [ nie wiem czy jest lepszy czy gorszy od oryginalnego, ale to sprawa poprzedniego właściciela ]. Gdy chce go odpalić, odpala za 1 razem ale po kilkunastu sekundach gaśnie i już nie da się go odpalić w żaden sposób Dodam jeszcze że po tym zgaśnięciu cały filtr powietrza jest przesiąknięty benzyną
Nie wiem co to może być... może pływak?

Proszę o pomoc i z góry dziękuje
Pozdr.

Najlepiej jakbyś wymienił gaźnik na oryginalny. Można go nabyć za 5zł (przynajmniej tak myśle bo mój kolega za tyle sprzedaje). A jak nie to spróbuj przeczyścić dysze. Pływak to raczej nie jest, bo on odcina dopływ paliwa, a nawet jakby był zepsuty to by ci nie moczyło filtra ( tak myślę )

Zalewa świece ?? Spróbuj jeszcze wyregulować gaźnik oraz sprawdź pływak

świecy nie zalewa nigdy nie zalewało u mnie... Dodam jeszcze że gdy go odpalę za tym pierwszym razem to nie można dać gazu na maxa... tak jak by go coś blokowało

A może spróbuj wymienić świece. Mi w ws-ce blokowało gaz i trzeba było wymienić świecę oraz kondensator. A jeszcze to może być simmering pod magnetem. Może ci oleju nie trzyma i ci olej magneto zalewa.

Sprawdź też przerwę na świecy i platynkach Spróbuj też regulować skład mieszanki paliwowo-powietrznej

okey... dzięki za pomoc