Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam wszystkich serdecznie

Oczarowany pięknem Polskich skuterów Osa, na które niestety nie stać mnie w tej chwili postanowiłem poszukać czegoś tańszego, co będę w stanie kupić i przywrócić mu dawny blask.
Po kilku tygodniach poszukiwań w końcu znalazłem to czego szukałem...





Jak widać stan opłakany, silnik nie kompletny, brak wkładu reflektora, wszystkie pogięte...
Mimo to postanowiłem podjąć się nowego zadania.
Mam już pewne doświadczenie zdobyte na kompleksowej restauracji motoroweru Żak, który w tym roku ukończył 50 lat

Na dzień dzisiejszy kompletuje części, udało mi się kupić kompletną lampę, drugi silnik z sprzęgłem.
Wyciągnąłem silnik z ramy, umyłem i rozpołowiłem. Na szczęście wszystko wygląda ok i jak tylko dojdzie paczka z częściami wezmę się za składanie go w całość.
Następnie muszę wyprostować wszystkie blachy i je wstępnie poskładać, później przygotowanie do lakierowania...

Trochę pracy mnie czeka ale przecież to tylko Czechosłowacka myśl techniczna, a nie prom kosmiczny więc dam radę

Jeszcze kilka oryginalnych zdjęć całości:

w końcu coś innego niż chart czy ogar do remontu na forum dobra rozpadówa, mam nadzieje że będzie tak jak Twój żak

zapowiada się ciekawie, ale czeka cię spoooro pracy (jakbyś szukał siedzenia oryg. to pw)
ty pokaż jakieś fotki tego żaka

Zapraszam do tego tematu, na początku jest kilka zdjęć

Na jaki kolor zamierzasz pomalować? Powodzenia z odrestaurowaniem

Kolor będzie oryginał
Moja kosztowała 100zł z dokumentami

Mam do was pytanie, ponieważ kupiłem całą kompletną lampę i zamontowany w niej licznik różni się od tego, tzn. jest jak w Pannoniach, czyli wskazówka kręci się w drugą stronę. Czy to może być oryginalny licznik od Jawki?

Powiem Ci, że nie jest aż tak źle z Twoją Jawką . Powodzenia w remoncie .

Witam

Prace posunęły się trochę do przodu, kartery oraz kapy zostały wypolerowane, doszły już wszystkie części także gdy tylko mrozy puszczą biorę się za składanie silnika
Reszta na razie musi czekać, ale jestem już wstępnie umówiony na piaskowanie i lakierowanie na oryginalny kolor.

Dzisiaj odebrałem wał z dopasowania tulejki korbowodu do sworznia i przez przypadek kupiłem drugi nowy czechosłowacki



Leżał u faceta od 30 lat i jak widać czekał na mnie

Przy okazji znalazł się jeszcze oryginalny nowy nominalny tłok (po lewej nowy, po prawej używany wyciągnięty z silnika):





Silnik zostanie złożony na łożyskach FAG 6303/C3 na wał i Koyo 6202/C3 i 6004/C3 na skrzynie biegów także mam nadzieję, że następny remont jeśli będzie wymagany będą robić moje dzieci

gratki pokaż zdjęcia polerki

Ładnie że robota idzie do przodu Jeżeli to nie tajemnica ile dałeś za wał do jawki?

Zdjęcia karterów wrzucę na dniach ponieważ mam je w garażu
Wał kosztował 190zł i myślę, że jest wart każdej złotówki tym bardziej, że jedyne oryginalne czeskie wały jakie znalazłem w czeskich sklepach internetowych kosztowały około 1600 Kc (~265 zł) więc nie mogłem go po prostu nie kupić
Gość ma jeszcze praktycznie fabrycznie nowy silnik z przebiegiem 200km, pokazywał mi go i wygląda zupełnie jak nowy ale nie chciałem nawet znać ceny bo pewnie bym się przewrócił
Stary wał oddam do regeneracji bo delikatny luz pionowy i od razu dam do założenia nowy korbowód, równie czeski który już na mnie czeka u tego faceta

Generalnie jestem zadowolony z zakupu, już nie mogę się doczekać kiedy kaczucha wyjedzie na drogę

--------- Sob Lut 11, 2012 3:50 pm Połączono ---------

Zdjęcia kap bocznych, nie wiem dlaczego ale słabo wyszła polerka na zdjęciu



I przy okazji wyczyszczony gaźnik

Generalnie pokrywa sprzęgła jest już trochę wysłużona, posiada kilka przytarć i brzydkich miejsc. Zastanawiam się czy nie kupić nowej i wypolerować na lustro.
Wiem, że polerka nie powala, ale nie mam zamiaru męczyć się z szlifowaniem nierówności, ścierać papierami wodnymi itp. Robiłem tak przy silniku S38 w Żaku i wyszedł na prawdę super ale tutaj silnik jest praktycznie cały zakryty więc IMO nie ma sensu robić całego na lustro.

W poniedziałek biorę się za składanie silnika, mam nadzieję, że obejdzie się bez żadnych przygód

Bardzo ładna polerka. Widać że jeszcze dużo pracy przed Tobą.
Powodzenia

ważne że już nie widać utlenionego brzydkiego aluminium tylko się ładnie błyszczy

Dziękuję za miłe słowa
Jutro składam silnik, łożyska i wał już siedzą w zamrażarce bo za oknem kiepsko z mrozem, tylko -2*C

Nawiązałem kontakt z pewnym sklepem w Czechach w celu kupienia kilku detali, o których u nas można tylko pomarzyć
Chcę zrobić Jawkę tak aby jak najbardziej odzwierciedlała oryginał z tamtych lat, zamówiłem różne nietypowe gumy przelotowe do lampy, przedniej osłony, nowy komplet śrub silnika itp. Zobaczymy co z tego wyjdzie, niby Czeski to też język słowiański ale "ni w ząb" nie można się z nimi dogadać
Jutro postaram się wstawić zdjęcia kilku detali, które zostały już odświeżone

jak ładujesz tyle kasy to poszukałbym innych dekli, te sądośc bardzo zniszczone... ogólnie jawka warta jest odratowania, jest ich coraz mniej