Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Nie będzie Ci lepiej kupić używanych sprężyn w stanie bdb?:D

Panowie. Zanim wymienicie sprężyny, warto zrobić jedną rzecz. Miałem identyczny problem jak ww. opisany w swoim pierwszym Charcie. Po dociśnięciu zawieszenia, ledwo wracało do góry i w zasadzie nie wracało do swojej pozycji neutralnej (musiałem sam podciągnąć). Winny był korpus amortyzatora (2 szt. rzecz jasna). Po rozebraniu amortyzatora w środku ujrzymy u góry dwa albo trzy (nie pamiętam już) rowki. Warto kant każdego z nich lekko zeszlifować (tak lekko pod kątem). Ja to zrobiłem frezem na wiertarkę, a potem poprawiłem jeszcze papierem wodnym. Warto też sprawdzić powierzchnię samego tłoczyska w każdym z amortyzatorów. Może zdarzyć się, że jest gdzieś jakiś mały "zadzior" i trzeba go wyrównać.

U mnie po tym zabiegu amortyzatory chodziły jakbym je wymienił na nowe. Może przesadzam, ale w każdym razie po dociśnięciu odbijały szybko i do pozycji neutralnej. W końcu było czuć jak przód pracuje na nierównych drogach..

Jak zabiorę się porządnie za zawieszenie to się okaże, bo teraz tak na wszelki wypadek się pytałem, ale to wszystko w praniu się okaże. Dzięki bigsoft za pomocne informacje .

W razie wyrobionych sprężyn nie pozostaje nic innego jak dopasować te od simka tylko na jaki wymiar ? Podane wymiary Sławka i Szczygła troszkę się różnią...

Sprężynę zawsze można skrócić to nie problem. Najgorzej jest czy będą pasować w elementy. No nic jak zabiorę się za swoją zawiechę to się okaże. Bo chyba od nowości nie była robiona...

Pytanie mam która sprężyna ma iść na dół zawieszenia ta krótsza czy dłuższa bo już nie wiem ;D W Naprawiam Romety wygląda że mniejsza jest na dole a w tutorialu o naprawie ta dłuższa szła na dół...

Ta dłuższa na dół a krótsza na górę i między sprężynami powinna iść taka plastikowa przekładka

Oszlifowałem tak jak pisał Bigsoft i jest gigantyczna różnica.... Zastanawiam się czy to w fabryce już było tak złożone czy ktoś składał to zawieszenie z 2 różnych.

To jest efekt wypracowania tego zawieszenia. Weź pod uwagę, że korpusy amortyzatora są aluminiowe. Tłoczyska podczas pracy zwyczajnie wycierają powierzchnię korpusu, która styka się z tłoczyskiem i przez to ścierany materiał odkłada się na rogach tych rowków, w wyniku czego powstają ostre krawędzie utrudniające posuw tłoczyska. Jeszcze trzeba wziąć pod uwagę siły działające na tłoczysko, a w konsekwencji na wcześniej opisywaną aluminiową powierzchnię korpusu. Chodzi mi o siły kątowe jeśli można to tak nazwać. Np podczas hamowania przednim hamulcem.