Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam !

Chciałbym zakupić pewnego rometa, ale tu już zaczyna się problem. Właściciel tego rometa nie żyje, ubezpieczenie jeszcze ma ważne ale nie wiem czy ma to jakieś znaczenie. Chodzi o to że jego małżonka powiedziała że spiszemy umowę z datą z przed jego śmierci. Ale z tego co czytałem po sprzedaży trzeba iść do urzędu z umową i wypowiedzieć ubezpieczenie. Moje pytania to czy grozi coś za takie "kręcenie" ? I czy w ogóle jest sens się w to pakować

Pozdrawiam

Pisać jeśli coś nie zrozumiale napisałem.

Jeśli z data przed smiercia to nie powinno być problemu, juz to przerabiałem.

ok, wielkie dzięki.

Jak babka jest ok to nie będzie żadnych problemów, normalnie zarejestrujesz jak oczywiście będzie ciągłość umów. Wypowiedzenie starej polisy to już problem poprzedniego właściciela.

Zgodnie z art. 270 § 1 Kodeksu karnego, kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

To jedno, a jak to u nas w urzędach jest ?

też to przerabiałem, nie było żadnych problemów wystarczy umowa z wsteczną datą

Umowa z datą gdy właściciel żył i nie będzie problemu. Tylko mogą się doczepić czego tak zwlekałeś z rejestracją ale możesz powiedzieć że go remontowałeś czy coś

Ogólnie nie polecam bo to złamanie prawa