Forum motoryzacyjne motokirc.pl

tu nie ma nic do dawania ten kondensator .........on jest do 125 stopni i do tylu musi zachowywać swoją pojemność znamionową i nie ulec zniszczeniu a silnik raczej gorętszy nie jest więc nie w tym problem

ja wyeliminuje kondenstor z układu, stosując moduł, 70 zeta ale od pewnej firmy (Digitech) byłem w siedzibie, oni znaja się na rzeczy, zobaczcie na ich stronie filmy jaka jest iskra na świecy z urwaną elektrodą, już nigdy nie będzie zalewać moto

Moze to bedzie troche nie na temat ale trudno. Ja jak gdzies jade (np. do slepu 5 km, albo 900m) zatrzymuje sie i gasze moto od razu, to czesto np. po chwili krotkiej lub dluzszej pali za 2-5 razem, ale jesli sie zatrzymam, wlacze luz, zgasze swiatla (moj Ogar jak jest zimny to jak wlaczam swiatla to odrazu gasnie) i odczekam z 3-10 sekund i wtedy zgasze to pali od pierwszego, nie wazne czy stal 10 sekund czy 0,5 godziny.

[ Dodano: 26 Lipiec 2007, 13:11 ]
Olo to jak zastosujesz ten modul to sie pochwal.

Olo, kiedy ten gotowany tlok zakladasz?

Już zamontowałem, tylko czekam na tłumik, a on będzie razem z modułem to w tym samym dniu napiszę czy coś to dało jak nie to chyba się wścieknę

zmaczy kiedy ?

dokłdnie kiedy to nie wime, ale na pewno w tym tygodniu, wydech, moduł i przewnięte cewki, zobaczymy jak będzie śmigać

tylko spr z modulem i bez modulu bo na takim module to raczej palic bedzie z koppa...

tiaa mi nawet bez niego pali od kopa, instalka na aku robi swoje

No ale co... Tłok nie puchnie?

nie mam jak sprawdzić, tłumika nie mam, będzie w tym tygodniu, jedyne co mogę powiedzieć na chwilę obecną to to, że tłok powiększył się, ale na tyle, żeby wszyszedł do cylindra, jak będzie po testach to napiszę czy pomogło (mam taką nadzieję)

U mnie jest zupełnie tak samo, że odpala tylko na zimno i moim zdaniem zależy to od świecy przynajmniej u mnie bo mam przerobioną fajkę żeby pasowała świeca od kosiarek czy pił motorowych(Bosh jakaś tam) i mi koleś mówił, że one lepiej odpalają na zimno.

A ja nie mam tego problemu że jak gorący to nie pali Poradziłem sobie z nim Teraz jak zimny/lekko ciepły to wystarczy 1 kop, a jak rozgrzany mocno to 2-3 kopy i zapala, kiedyś na rozgrzanym to albo 10 razy kopać trza było, albo z jedynki 2 metry pchnąć i od razu załapie Ja wiem czemu tak było, u mnie spowodowane było to przestawianiem się tej szczeliny między stykami na platynkach Ustawiłem idealnie, dobrze palił z pierwszego ale jak się rozgrzał to już nie palił. I zawsze jak zaglądałem do zapłonu to przerwa była powiększona... Ale znalazłem sposób żeby przerwa się nie zwiększała: kowadełko (podstawa platynek) musi być jak najwyżej się da! Na maxa ją do góry przesuńcie śrubokrętem tak żeby dotykała tych wystających dwóch blaszek w podstawie iskrownika i ustawcie rozwarcie 0,4 mm To musi pomóc u mnie pomogło! Zawsze jak nie chce palić na ciepłym to ustawiam platynki ponownie i znowu dobrze pali

wiem ze zawsze moze byc gorzej no ale to powalajacy wynik nie jest...
moj pali z 3 kopa na rozgrzanym jak pieklo silniku ale oczywiscie ze stojacego bo na siedzaco to nawet nie ma co probowac

Ja raz miałem idealnie ustawiony zapłon to ogar palił chcby miał jakiś moduł zapłonowy czy coś ręką odpalał od 1/3 kopa