Forum motoryzacyjne motokirc.pl

więc taki mam problem:
Mam ogara z silnikiem dezamet (taki jak w pitorynie)
Silnik do tej pory (to znaczy do momentu aż się s psuł hehehe) był jak żyleta, odpalał za pierwszym razem na zimnym ładnie chodził miałem ten motorek ok. pół roku (od kuzyna dostałem nigdy jej nie remontował trochę dożynał [palił gume])
I zaczęły się schody coraz gorzej odpalał trochę się dławił.
Pewnego dnia to było we wrześniu wybrałem się z kolegami do lasku i kiedy przejechałem ok 4km zgasł tak sam z siebie (paliwo było pamiętam nalałem prawie pod korek) odpaliłem go znowu myślałem że wszystko OK ale było przeciwnie, kawałek dalej znowu historia się powtórzyła.
Zawróciliśmy do domu ale już nie dojechałem nie odpalił i dupa a do tego zgubiłem kopke. Od tamtego czasu nie odpaliłem nie wiem co mogło się stać może wiecie co to może być. Pytajcie to powiem wam więcej informacji. A później jeszcze raz udało mi się to odpalić ale gasła od razu musiałem dodawać trochę gazu ale i tak po minucie gasła nawet jak gaz dałem prawie na max. Wujek mi mówił że to może simmeringi, że jakieś może lewe powietrze bierze.

Informacje (te najważniejsze)
-gaźnik wyczyściłem calutki i nic
-zapłon ustawiony był i po tym przypadku wujek zaglądał ale mówi że było dobrze ustawione
-iskra jest wczoraj sprawdzałem
-jak zapytacie to powiem co tam jest jeszcze

Dziękuje i pozdro!

świeca i kondensator-zmień. Jeśli cokolwiek trybi jeszcze to zobacz czy nie kopci, jeśli kopci-simmeringi. Popchaj ją trochę na jedynce, jak załapie to posłuchaj co się dzieje. Mógł się też klin ściąć.

o chłopie dzięki że przypominasz no zawsze kopcił kuzyn mi mówił że to chyba od paliwa i tak to zostawiłem i co mówisz że to simmeringi i co trudno je wymienić można w necie znależć jakieś dobre poradniki

Jeszcze dzięki do forum że taka szybka odpowiedz ja myślałem ze może jutro dostane jaką kol wiek a tu proszę szczerzę dziękuje!!!
Klin jak mi kuzyn dał motor to wymienił mi wujek. Ale czy możliwe ze już wy się zniszczył?

możliwe.

to widzę ze jutro trochę roboty będę miał a wiecie gdzie można kupić ściągacz do magneta??? Bo pożyczyłem komuś i nie oddał i nie pamiętam komu! A klin to i tak zeta kosztuje to nie problem!

--------- Nie Gru 26, 2010 6:38 pm Połączono ---------

a jeszcze jedno pytanie bo poszukałem i nie wiem o który simering chodzi bo jest kilka i nie wiem czego szukać.

simmering na wał, ma wymiary 17x40x7.

Ściągacz do magneta kupisz w sklepie motoryzacyjnym za 7 zł.

ej słuchajcie jak można sprawdzić czy ten klin jest zerwany??? czy trzeba zdjąć magneto i tam zobaczyć????

Trzeba zdjąć magneto. Dwie minuty roboty.

wiem

klin kilka groszy kosztuje kup sobie kilka sztuk jesli bedziesz kupowal
a jesli to simering to od strony magneta raczej
chociaz gdyby to byla wina simeringa to by lapal od razu wysokie obroty bez dodawania gazu

Tak od razu łapał wysokie obroty i dopiero po chwili trochę się uspokajał a w ostateczności gasł