Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Dobra wziąłem się sam do roboty i na ile i starczy czasu tyle w tym silniku zrobię. Chodzi o to, żeby rozłożyć silnik na części i jeszcze raz go poskładać tak co będzie palił od kopa i jeździł. Rozłożyłem go już wczoraj na pół i okazało się, że sprężyna na wałku kopniaka jakoś dziwnie zeszła:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/289 ... 9260d.html" target="_blank
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8bc ... c429b.html" target="_blank
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/398 ... a8078.html" target="_blank
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/11a ... eea19.html" target="_blank

Powiedzcie czy z tym sie da jeszcze coś zrobić?? Czy można ją jakoś naciągnąć czy trzeba kupić nową??

przekreciła sie, jezeli sie nie wyrobiła to mozna rozebrac kopniak i ja naciągnac. A samo rozłozenie i złozenie silnika nic ci nie da zeby palił od pierwszego

dzieki o to mi chodziło


no przecież, że nie da, ale nawet gdyby teraz kopka działała to nie odpalił by i tak bo "mechanik"... który to ostatnio składał był debilem i między kartery nie dał żadnej uszczelki ani silikonu, brakowało paru śrub łączących kartery, wał korbowy założył na starych łożyskach, które były tam już od dawna a nie na nowych francuskich za które dałem 40zeta, tłok wsadził na sworzeń bez zabezpieczeń i najlepsze ------- do komory wału wciepnoł (nie wiem ale wydawało mi się z początku, że nie był ślepy) wkręt do drewna... Więc operacja na otwartym silnik bedzie potrzebna :p przynajmniej nie kazał sobie płacić...

wymien tłok i daj cylek do szlifu, tłok skołuj sobie ZMD wszystko elegancko poskręcaj i poskładaj poustawiaj i powinien z pierwszego iść

tłok będe musiał wymienić bo chciałem go odchudzić ale zamiast frezarki wziąłem wiertołke i wsadziłem do niej kamień szlifierski, później przycisnąłem ją do ziemi i tylko przesuwałem tłok, nie wiem teraz czy to bedzie normalnie działać czy nie będzie jakieś różnicy wagi bo przecież tłok jest ponoć wyważany, ale cylek dlaczego?? jest całkiem w porządku. Tylko mogę mieć mały problem z osadzeniem łożysk na wale a pot w karterach - może dajcie jakieś instrukcje jak to prawidłowo zrobić w jakiej kolejności itp.

---- Połączono -----

P.S.
Apropo łożysk to tych francuskich już niestety nie mam, polećcie mi najlepsze łożyska jakie mógł bym kupić na wał do tego silnika.

FAG, SKF

No ostatni miałem chyba FAG albo nie to są chyba te gebelskie a ja miałem francuskie. Czyli to są najlepsze łożyska jakie mogę tu założyć?? Bo myślałem o czymś tak dobrej jakości i z tak dobrymi właściwościami, że w sumie nie opłacało by się kupować ich do takiego silnika. Albo jakiś panewki może... Nie były by lepsze od kulkowych??

Dzisiaj kupiłem łożyska a jutro jadę na giełde po wałek kopki. Jak myślicie?? Ile taka kopka może kosztować??

Może cena będzie podobna http://allegro.pl/item465566639_chart_w ... _nowy.html

jak chcesz to ja ci nowy sprzedam za 25zł

Dzięki Chętnie bym kupił ale na jutro umówiłem się z sąsiadem na składanie silnika to nie zdążyła by dojść.

No i nic nie wyszło z giełdy... <zły> Oczywiście wszyscy mieli wałki kopnika ale żaden nie miał do niego sprężyny, jeszcze się dziwili po co mi ona -.-'' . Może ktoś z Was ma taką sprężynę albo nawet cały wałek byle był kompletny i sprawny bo już tylko to mi nie pozwala złożyć silnika w całość aha i najlepiej jakby to było w Zabrzu albo gdzieś blisko bo np zazikupl ma ale musiał bym czekać aż dojdzie a dzisiaj miałem iść z silnikiem do sąsiada. >:(

---- Połączono -----

A a jeszcze jedno - jak sprzęgło jest założone i dokręcone tak, że już bardziej się nakrętki przekręcić nie da to czy powinno ono mieć jakiś luz?? Bo u mnie ma i to dość duży, wydaję mi się, że nie powinno ale...

---- Połączono -----

Wiesz co zazikupl chyba jednak wezmę od Ciebie ten wałek.

napisałem ci na PW wiadomosc

A jak sprzęgło jest założone i dokręcone tak, że już bardziej się nakrętki przekręcić nie da to czy powinno ono mieć jakiś luz?? Bo u mnie ma i to dość duży, wydaję mi się, że nie powinno ale...

powinno, pewnie chodzi ci o kosz sprzegła? że na boki mozesz nim lekko krecic