Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam wszystkich. Postanowiłem napisać ponieważ skończyły mi się już pomysły. Problem wygląda tak że świeca cały czas jest mokra, zalewa go i jak wiadomo po chwili na wolnych obrotach gaśnie. Z tłumika i kolanka dosłownie leje się nieprzepalona mieszanka. Podczas jazdy przerywa szczególnie na 1 i 2, jak już się rozbuja na trójce to jakoś jedzie ale świeca jest mokra i czarna. Zapłon jest ustawiony 1,8mm przed GMP. Regulacja gaźnika nie pomaga, zaworek, pływak, sprawdzone. Nowe/wymienione są kabel WN, cewka WN, przerywacz, kondensator, fajka, świeca. Oleju ze skrzyni nie ciągnie bo sprawdzałem bez oleju i jest tak samo, poza tym simmeringi są nowe. Silnik jest na dotarciu, mieszanka 1:30. Brak mi już pomysłów a męczę się z tym od tygodnia. Liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam

blaszką w pokrywie komory pływakowej się bawiłeś? spróbuj ustawić iglicę na uboższą miesznakę

Ustawiłem iglicę na najwyższy rowek czyli mieszanka najuboższa, regulacja poziomu paliwa też nic nie pomaga

Przerwa na platynach

Przerwa na platynach jest 0,4mm

Miałem to samo. Nieprzepalona mieszanka, czarna świeca, jakoś jeździł na 3-ce. Zapłon ustaw metodą prób i błędów, a nie jak w książkach piszą, bo niezawsze będzie dobrze. Ja ustawiałem zawszę "na oko" tak żeby palił z pierwszego i dobrze jeździł.

Ustawiałem wielokrotnie- bezskutecznie, jak bym nie ustawił jest tak samo