Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam, niedawno składałem cały silnik ze skrzynią w ogarze 200, tym z silnikiem jawy. Wszystko poszło ok biegi wskakiwały, rozrusznik odbijał i pracował jak należy. Po zamontowaniu silnika do ramy bardzo się zdziwiłem. Otóż na luzie próbowałem kopnąć rozrusznik, a on obkręcił się tylko o jakieś 3 cm, a dalej nie chciał się ruszyć, wrzucałem inne biegi i na nich również nie wykonywał pełnych obrotów, tylko jakiś kawałek, a potem się zacinał. Dodam jeszcze, że silnik raczej na 100% dobrze skręciłem, więc tym bardziej dziwi mnie że to nie działa, ciekawe co go tam hamuje... Proszę was o pomoc, bo ponowne rozkręcanie karterów by mnie po prostu załamało. Liczę na was!

Z góry dzięki!

U mojego kumpla było tak z kopniakiem tylko jak normalnie kopał do odpalenia to mu kopniak na początku się zacinał,dał jakąś cienką podkładkę i chodzi...

---- Połączono -----

U mojego kumpla było tak z kopniakiem tylko jak normalnie kopał do odpalenia to mu kopniak na początku się zacinał,dał jakąś cienką podkładkę i chodzi...

Nie wiem jaka podkładkę i gdzie ja dać, jak byś mógł, to powiedz trochę dokładniej. Po za tym kopniak jak czuje zacina się gdy półksiężyc zazębia się z zębatką skrzyni. Tylko co z tym zrobic...

Może cewki trą o magneto ??

Cewki nie trą, bo dałem klin na wał korbowy i jest git, ale dodam, że silnik jest bez oleju, nie odpalany. Jak obróciłem sprzęgło ręką to kopka też potem chodziła, lecz potem znowu nie chciał obracać wału. Może jak dotrę silnik, to tłok będzie lzej chodził i kopka nie będzie musiała pokonywać takich oporów i będzie działać...