Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam i dziękuje za przyjęcie.
Otóż mam problem, na wakacjach odpalałem swoją maszyne i jako tako chodziła czyli na głównej drodze na dwójce jedzie jest moc i gaśnie jest moc i gaśnie i tak w kółko i od wakacji nie odpalałem zmieniłem
-tłok
-pierścienie
-cylinder
wymieniłem te rzeczy i od wymienienia nie odpalałem no i teraz zalałem mieszanka 1:20 chyba dobra tak ? bo nowe części to myślałem że dobrze będzie więcej za mieszać , i próbuje sobie dzisiaj odpalić nawet nie chce odpalić z 8 razy kopałem i nic , niby coś z gaźnikiem brat mówił lecz nie ma go od paru miesięcy więc ja chce sie pod uczyć, no i gaźnik pożyczyłem od kolegi NIBY dobry ale nic nie chodzi.
świeca iskre ma, na popych nie wiem czy dam rade bo z przodu dętka walnęła i na samej feldze nie wiem czy dam rade wypchać, po prostu nie wiem co mam robić prosze o dokładne wyjaśnienie co i jak tak samo z nazwami co to jest i gdzie bo nie miałem styczności z motorami/motocyklami z góry dziękuje za odpowiedź postaram sie wrzucić zdjęcia motoru ...
a no i koło zamachowe jest przyspawane bo sie urwało ale normalnie chodzi nie uciera ani nic .

Przyspawałeś koło zamachowe?

Koło zamachowe powinno być osadzone na klinie który znajduję się w czopie wału. Masz tak zrobione? Jest przykręcone?

Jeżeli jest np ścięty klin i przesunięty zapłon to nie odpalisz jej choćby nie wiem co.
Na kole zamachowym jest krzywka która otwiera i zamyka przerywacz i musi być ona w ściśle określonym miejscu.

Jeżeli ustawisz tłok w GMP czyli w górnym martwym punkcie to przerywacz jest otwarty?

Dlaczego masz przyspawane magneto? Rozwalony gwint na wale czy zgubiona nakrętka? Jeśli rozwalony gwint to albo wymiana wału na nowy, albo prze gwintowanie odpowiednią narzynką.

jak przyspawałeś koło do wału to ciekaw jestem jak teraz wyjmiesz wał przy rozkręcaniu silnika... Narobiłeś sobie kłopotów bo nawet do iskrownika sie nie dostaniesz a po objawach sądzę, że może to być kondensator albo przebicie na cewce

Mogłeś jakaś zware zrobić spawarką na cewkę i się coś zjarało...

o właśnie, nie wykluczone

Teraz bym wyjaśnił co ? bo mógł bym zdjęcie podesłać jak to wygląda wiec co wy na to ? prościej by było bez tłumaczenia.
Oto zdjęcie/a które przedstawiają moją motorynke oraz koło zamachowe.
http://imageshack.us/gal.php?id=q5amkpu ... 6MWZ3dbTqA

To magneto było ściągnięte jak je spawałeś?

Nie nie było ściągnięte , ale normalnie spawane po woli jak na zdjęciach widać, i normalnie się odkręciło teraz pytanie gdy klin będzie włożony bo kolega ma mi zrobić ją troche ale trzeba mi wskazówki, czy jak będzie włożony klin i koło zamachowe już będzie ok itp to powinno wszystko działać ?
i co do koła tego to było 2 podkładki i 2 śruby jakiś czwuras zamiast dać klina dał 2 podkładki ... bo jak z ciągnąłem koło zamachowe to nie bylo klina albo zmielilo albo cos.

Jak będzie klin to powinno wszystko chodzić.

Jak nie było wpustu czyli jak wy to mówicie klina... to krzywka pewnie nie była w tym miejscu co powinna być i nie odpalała...

Dziękuje, jutro lub w tym tygodniu jak zrobie założę to dam znać żeby nie było spamu pozdrawiam i dzięki , dam znać jak coś.

Eee, słabo przyspawane ;p znam lepszego spawacza magnet xD Ja jak rozbierałem koledze taki silnik to zużyłem dwie tarcze, miał chłopak talent xD

Kogo to chuj obchodzi? Co ty wniosłeś do tego tematu pożytecznego?!

Po pierwsze to grzecznie synku i bez wulgaryzmów. Po drugie z tego co wiem nie jest to forum Radia Maryja wiec widząc ten temat przypomniał mi się nasz kolega MrBomba. Weź wyluzuj koleś, dla mnie śmieszny jest juz sam pomysł przyspawania "magneta", najpierw ktoś robi wiejskie ulepszenia a później płacz i mówcie co mam robić. Wyluzuj i nie spinaj.